Grzegorz Krychowiak: Mogliśmy wygrać z Realem! Polak był bliski trafienia (wideo)

Grzegorz Krychowiak po ostatnim gwizdku przyznał, że Sevilla miała szansę na pokonanie Realu Madryt na Santiago Bernabeu. Jak spisał się nasz reprezentant?

Po dwóch meczach nieobecności z powodu kontuzji kostki ponownie 90 minut rozegrał Grzegorz Krychowiak, który był jedną z wyróżniających się postaci w zespole Sevilli FC. Polski defensywny pomocnik ze wszystkich piłkarzy gości najczęściej był przy piłce (69 razy), zaliczył najwięcej podań (50 przy 84-procentowej skuteczności), miał najwięcej przechwytów (6) i popełnionych fauli (4). Do tego wygrał 3 pojedynki główkowe, zaliczył 3 udane wślizgi i oddał 2 niecelne strzały. Najpierw po rzucie rożnym z główki trafił w boczną siatkę, a następnie oddał bardzo nieudany strzał zza pola karnego.
[ad=rectangle]

Świetne statystyki Polaka docenił portal whoscored.com, który przyznał mu ocenę 7.51. Wyżej z zespołu Andaluzyjczyków oceniono tylko Vitolo (8.56), a z zespołu Realu Madryt Isco (8.48), Marcelo (8.14), Garetha Bale'a (8.40), Nacho (7.64) i Jese Rodrigueza (7.76).

Polaka nie docenił dziennik Marca, który przyznał mu w 10-punktowej skali notę 5.5. Według największej sportowej gazety w Hiszpanii bohaterami spotkania zostali Isco i Vitolo (po 7.5).

Po ostatnim gwizdku dziennikarze zatrzymali Krychowiaka, który na ich pytania odpowiadał w języku hiszpańskim. - To było ciężkie spotkanie, ale myślę, że mogliśmy wygrać. Na nieszczęście to Real zgarnął trzy punkty. Mieliśmy wiele okazji do strzelenia, ale czegoś nam zabrakło. Z moją kostką już wszystko w porządku. Będę pracować, aby jeszcze poprawić swoją grę - przyznał defensywny pomocnik.

Szansa Krychowiaka na pierwszą bramkę w Primera Division:

Źródło artykułu: