Peter Grajciar został nowym piłkarzem Śląska Wrocław. Słowak podpisał półroczny kontrakt z opcją przedłużenia. Piłkarz ma 31 lat i jest zawodnikiem ofensywnym. - Od pewnego czasu byłem w kontakcie z wrocławskim klubem. Miałem kilka innych ofert, ale zdecydowałem się na Śląsk, bo to klub z tradycjami, który ma silną drużynę - mówi sam główny zainteresowany na łamach slaskwroclaw.pl.
[ad=rectangle]
- Podczas pobytu w Turcji zaprzyjaźniłem się z Mariuszem Pawełkiem. Pozostawaliśmy w kontakcie. Gdy pojawił się temat Śląska, cały czas do siebie dzwoniliśmy. Mariusz opowiadał mi o klubie. To, co usłyszałem, bardzo mi się spodobało - dodaje.
Pomocnik przez ostatnie pół roku bronił barw czeskiego Graffin Vlasim, w którym odbudowywał formę po ciężkiej kontuzji, jakiej nabawił się w Gruzji. - Zerwałem więzadła krzyżowe. Po rehabilitacji postanowiłem odbudować się w II lidze czeskiej. To był dobry sposób, by znowu wrócić do większych obciążeń treningowych i rytmu meczowego. Z moim zdrowiem jest już wszystko w porządku. W meczach spisywałem się naprawdę dobrze - wyjaśnia Słowak.
Co jest natomiast głównym atutem nowego zawodnika Śląska poza tym, że cechuje go wszechstronność w linii pomocy? - Nigdy nie miałem problemów z kondycją. Zawsze byłem dobrze przygotowany do rozgrywek. Jestem typem zawodnika, którego największą ambicją, jest wygrywanie meczów. Jestem przekonany, że dobrze odnajdę się w Śląsku, bo w tym klubie wszyscy chcą wygrywać. Cieszę się, że trafiłem do drużyny, która gra o najwyższe cele. Jestem przekonany, że pomogę w jego realizacji, a trener i kibice będą ze mnie zadowoleni - zaznaczył Peter Grajciar.
Źródło: slaskwroclaw.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
