Serie A: Wielki mecz i dwa gole Kamila Glika! Torino ograło zespół z czołówki

Kamil Glik pierwszy raz w karierze zdobył dwa gole w meczu Serie A! Kapitan dał zwycięstwo Torino FC nad wyżej notowaną Genoą. Punkty straciła również Sampdoria, która nie zdołała pokonać Udinese.

Po pierwszej połowie Genoa prowadziła na Stadionie Olimpijskim po trafieniu Iago Falque, który oddał precyzyjny strzał sprzed pola karnego. Torino odrobiło straty za sprawą Kamila Glika, który uwolnił się spod krycia rywali i doszedł do dośrodkowania Alexandra Farneruda z rzutu rożnego, po czym strzałem prawą nogą z 4 metrów nie dał szans Eugenio Lamannie.
[ad=rectangle]
W 64. minucie Glik zadał drugi cios! Tym razem po centrze z kornera na bramkę uderzył Emiliano Moretti, a Lamanna jedynie odbił piłkę do boku. Dopadł do niej nasz rodak i strzałem głową z najbliższej odległości wpakował do siatki. Jak się okazało, było to trafienie na wagę trzech punktów i czwartego zwycięstwa w sezonie ligowym Torino.

Pojedynek z Genoą był 96. występem Glika w Serie A. Środkowy obrońca zdobył 6. i 7. gola, wcześniej pokonując bramkarzy Lazio (sezon 2012/2013), Lazio i Livorno (sezon 2013/2014) oraz Cagliari i Palermo (sezon 2014/2015).

Wciąż z tylko jedną porażką na koncie pozostaje Sampdoria, ale remis z Udinese nie jest bez wątpienia szczytem marzeń Sinisy Mihajlovicia. Jego podopieczni po remisie z Juventusem tylko podzielili się punktami z Udinese (kolejny gol rewelacyjnego Manolo Gabbiadiniego) i zakończą rok z taką samą liczbą "oczek" jak SSC Napoli.

Kamil Glik ma powody do zadowolenia po meczu z Genoą
Kamil Glik ma powody do zadowolenia po meczu z Genoą

Do sporego kalibru niespodzianki doszło we Florencji, skąd punkt wywiózł beniaminek z Empoli. W 55. minucie na boisku zameldował się Piotr Zieliński (w końcówce otrzymał żółtą kartkę), a kilka chwil później goście wyrównali. W derbach Werony nieoczekiwanie triumfowało Chievo po bramce Alberto Paloschiego i oddaliło się od strefy spadkowej.

Jako ostatni zespół w lidze barierę 10 goli przekroczyła Atalanta. Zespół z Bergamo trafia w tym sezonie tylko od święta, ale tym razem aż trzykrotnie znalazł drogę do siatki. Wystarczyło to do remisu z Palermo, a wśród Sycylijczyków znów błysnął Paulo Dybala - autor dwóch asyst.

Wyniki niedzielnych spotkań 16. kolejki Serie A:

Torino FC - Genoa CFC 2:1 (0:1)
0:1 - Falque 42'
1:1 - Glik 52'
2:1 - Glik 64'

Hellas Werona - Chievo Werona 0:1 (0:0)
0:1 - Paloschi 81'

Atalanta Bergamo - US Palermo 3:3 (1:3)
0:1 - Rigoni 6'
0:2 - Vazquez 16'
1:2 - Denis (k.) 40'
1:3 - Vazquez 45+1'
2:3 - Moralez 55'
3:3 - Denis 76'

ACF Fiorentina - Empoli FC 1:1 (1:0)
1:0 - Vargas 45'
1:1 - Tonelli 57'

Sampdoria Genua - Udinese Calcio 2:2 (1:2)
1:0 - Palombo 15'
1:1 - Geijo 31'
1:2 - Danilo 34'
2:2 - Gabbiadini 60'

Czerwona kartka: Heurtaux /88' za drugą żółtą/ (Udinese).

TABELA SERIE A ->>>

Komentarze (13)
M.C
22.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Glik to na tą chwile najlepszy polski piłkarz 
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No no brawo Kamil za występ.
Szacuneczek! 
avatar
smok
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, panie Glik! 
avatar
Login Nick
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Z drewnianego glika wyrósł kawał zawodnika,ze tak wierszem napisze ;D 
avatar
Eleonora
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawa!Oklaski Kamil Glik!
Bardzo dobry obrońca znakomitym napastnikiem!Wow!
Vamos Kamil!