Serie A: Roma nie pokonała Milanu i straciła dystans do Juventusu, Diego Lopez bohaterem

Rossoneri kończyli mecz w Wiecznym Mieście w "10", ale zdołali wywalczyć remis z wiceliderem rozgrywek. Podział punktów ucieszył kibiców i piłkarzy Juventusu Turyn.

Pojedynek na Stadio Olimpico miał być hitem 16. kolejki Serie A, ale nie okazał się dobrą reklamą włoskiego futbolu. Oba zespoły zagrały zachowawczo i co do zasady nie podejmowały ryzyka, a najlepsze wrażenie sprawiły formacje obronne.

Roma miała niewiele argumentów w ofensywie i tylko kilka razy zagroziła Diego Lopezowi. Hiszpan musiał wykazać się po "petardzie" Francesco Tottiego z rzutu wolnego oraz groźnej próbie Gervinho. Napastnik gospodarzy w 29. minucie niczym tyczki minął rywali, ale jego strzał nie był już pierwszej jakości.
[ad=rectangle]
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy bardzo kontrowersyjną decyzję podjął Nicola Rizzoli, nie dyktując rzutu karnego dla Giallorossich. W polu karnym ręką zagrał bowiem Nigel de Jong, czym przeszkodził w oddaniu strzału Gervinho, a zatem Romie należała się jedenastka.

Milan w ofensywie prezentował się bezbarwnie, jednak Morgan De Sanctis nie był całkowicie bezrobotny. Czujność bramkarza sprawdził przede wszystkim w 38. minucie Philippe Mexes, lecz weteran wyciągnął się jak struna i odbił piłkę zmierzającą w okienko.

Druga połowa rywalizacji z pewnością nie należała do najciekawszych. Emocji było jak na lekarstwo, a rzymianom gra w ofensywie zupełnie się nie kleiła. Gospodarze zaczęli atakować z nieco większym animuszem dopiero po tym, jak Pablo Armero otrzymał drugą żółtą kartkę (za bezmyślne zagranie ręką) i musiał udać się do szatni.

Dzięki Diego Lopezowi AC Milan wywiózł punkt z Wiecznego Miasta
Dzięki Diego Lopezowi AC Milan wywiózł punkt z Wiecznego Miasta

Roma długo szukała swojej szansy i doczekała się jej w drugiej minucie doliczonego czasu gry. W pole karne wpadł wówczas Gervinho, wymienił podanie z Mapou Yanga-Mbiwę, wyszedł na czystą pozycję i oddał strzał z 6 metrów, który zdołał obronić Lopez. Hiszpan został tym samym bohaterem Milanu!

Stołeczny zespół po 16 kolejkach traci do Juventusu Turyn trzy punkty, a w pierwszym noworocznym występie zmierzy się na wyjeździe z Udinese Calcio (6 stycznia).

AS Roma - AC Milan 0:0

Składy:

Roma: De Sanctis - Maicon (81' Torosidis), Manolas, Yanga-Mbiwa, Holebas - Keita, De Rossi (74' Destro), Nainggolan - Florenzi (66' Florenzi), Totti, Gervinho.

Milan: Lopez - Bonera, Mexes, Zapata, Armero - Montolivo, de Jong, Poli (81' Muntari) - Honda (73' Alex), Menez (88' El Shaarawy), Bonaventura.

Czerwona kartka: Armero /70' za drugą żółtą/ (Milan).

Żółte kartki: Maicon, De Rossi (Roma) oraz Armero, Mexes (Milan).

US Sassuolo - AC Cesena 1:1 (0:0)
1:0 - Zaza (k.) 76'
1:1 - Ze Eduardo 90+4'

TABELA SERIE A ->>>

Komentarze (3)
speedwayerCzwa
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milan nie ma aż tak złego składu, choć jak na taką legende powinni mieć lepszy to fakt. Btw jest błąd - Florenzi wszedł za Florenziego ? No nei bardzo :D 
avatar
SzadolCapone
21.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milan zeby liczyc sie w Europie musi robic transfery i berlusconiegi, ktory woli wykladac hajs na bunge bunge niz wspomoc klub, i przywrocic mu nalezyte miejsce na Starym kontynencie;( 
avatar
Forza Milan
20.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie podobał mi się ten mecz