Raport SportoweFakty.pl: Trenerski "Złoty Nos" dla Berga i dżokerów dwóch

52 z 417 bramek, jakie zdobyli zmiennicy w rundzie jesiennej T-Mobile Ekstraklasy, to 12 procent wszystkich goli, jakie padły w minionej rundzie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli dodać do tego asysty rezerwowych, to zawodnicy wchodzący do gry z ławki mieli udział przy 81 jesiennych trafieniach, a wtedy to już ich 19-proc. udział w ligowym dorobku. [ad=rectangle]

Najwięcej zmiennicy dali Legii Warszawa, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Wiśle Kraków, choć Franciszek Smuda notorycznie narzeka, że nie ma po kogo sięgnąć z ławki. Zawodnicy wprowadzeni przez "Franza" mieli poprzez strzały i asysty udział przy 10 bramkach, a jedna z nich w ogóle padła po akcji duetu rezerwowych: po podaniu Emmanuela Sarkiego gola zdobył Mariusz Stępiński. Z drugiej strony trzy z 10 bramek to efekt hat-tricka, jaki ustrzelił Paweł Brożek w meczu z Górnikiem Zabrze, "Brozio" nie zwykł być zmiennikiem w polskiej lidze - po raz ostatni usiadł na ławce rezerwowych w ligowym meczu Wisły... 21 sierpnia 2010 roku! W 54 kolejnych ligowych spotkaniach krakowian zawsze znajdował się w wyjściowym składzie.

Góralom zawodnicy wprowadzeni do gry przez Leszka Ojrzyńskiego dali łącznie 11 bramek, a warto podkreślić, że aż trzy gole to wynik asysty i strzału rezerwowego: Piotr Malinowski do Sylwestra Patejuka , Adam Pazio do Robert Demjan i Robert Demjan do Bartosza Śpiączki.

Wreszcie trenerem z najlepszym nosem w rundzie jesiennej był opiekun Legii Warszawa Henning Berg. Zmiennicy, po których sięgał Norweg, dali Wojskowym aż 13 bramek, w tym dwie padły po dwójkowych akcjach rezerwowych: Michał Kucharczyk do Ondreja Dudy i Orlando Sa do Ondrej Duda. To jednak głównie zasługa systemu rotacyjnego, na jaki jesienią zdecydował się Berg. W meczach ligowych z ławki mistrzów Polski wchodzili wspomnieni Kucharczyk, Duda, Miroslav Radović czy nawet kapitan Ivica Vrdoljak , którzy w spotkaniach europejskich pucharów byli graczami podstawowej "11".

Ani jednego punktu w klasyfikacji kanadyjskiej zmiennicy nie zdobyli za to u Jurija Szatałowa (Górnik Łęczna), Krzysztofa Chrobaka (Lech Poznań) i Jerzego Brzęczka (Lechia Gdańsk). Z kolei u Mariusza Rumaka zmiennicy punktowali tylko, gdy prowadził Kolejorza - w Zawiszy Bydgoszcz z rezerwowymi jeszcze nie trafił.

Statystyka trenerskiego nosa w rundzie jesiennej T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015:

* - co najmniej jedna bramka zmiennika zdobyta po asyście zmiennika [nextpage]

Jesienią w T-Mobile Ekstraklasie wystąpiło łącznie 352 zawodników z pola, a 51 zdobywało bramki lub asystowało, gdy na boisku pojawiali się jako zmiennicy. Na miano najlepszych dżokerów rundy zasłużyli Orlando Sa z Legii Warszawa i Krzysztof Ostrowski ze Śląska Wrocław. [ad=rectangle]   Obaj wchodząc z ławki, mieli udział przy pięciu bramkach swoich zespołów. Portugalczyk sam strzelił cztery gole, a przy kolejnym asystował, podczas gdy "Ostry" zdobył dwie bramki, a trzy razy obsłużył kolegów ostatnim podaniem.

Po cztery "oczka" w klasyfikacji kanadyjskiej zdobyli Robert Demjan z Podbeskidzia Bielsko-Biała i Emmanuel Sarki z Wisły Kraków. Pierwszy zaliczył jako zmiennik trzy trafienia i jedną asystę, a u Nigeryjczyka te proporcje są odwrócone.

Najwięcej, bo ośmiu, produktywnych zmienników było w Podbeskidziu Bielsko-Biała, a w drugiej pod tym względem Legii "dżokerów" było sześciu.

Efektywni zmiennicy w rundzie jesiennej T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015: