Koronowany postraszy kielczan? - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Korona Kielce

W Szczecinie zamelduje się niepokonana od sześciu kolejek drużyna Ryszarda Tarasiewicza. Do kadry Pogoni wraca po długiej nieobecności ex-koroniarz Marcin Robak.

Napastnik Pogoni Szczecin to zdobywca korony króla strzelców w poprzednim sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Raczej na pewno nie obroni jej w trwających, pechowych rozgrywkach. Marcin Robak opuścił ich początek z powodu zamieszania z transferem do Guizhou Renhe, następnie leczył dwie kontuzje. W sobotę wraca do meczowej osiemnastki i w razie problemów zespołu może zameldować się na boisku po dwóch miesiącach absencji.
[ad=rectangle]
Historia lubi się powtarzać, ponieważ po epizodzie w Chinach Robak wrócił do kadry także na mecz z Koroną Kielce. Na stadionie przy ulicy Ściegiennego padł remis 2:2. Pogoń dwukrotnie musiała odrabiać stratę gola. Po raz drugi po strzale Pawła Golańskiego i koszmarnym błędzie Radosława Janukiewicza. Kielczan dogonił w 85. minucie Maksymilian Rogalski, który popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego.

"Rogal" nie wystąpi w rewanżu z powodu nadmiaru żółtych kartek. Jan Kocian musi poradzić sobie także bez kontuzjowanych Patryka Małeckiego, Bruno Loureiro i prawdopodobnie Rafała Murawskiego. - Sytuacja jest trudna, tracimy serce tej drużyny. Musieliśmy w tym tygodniu pracować nad alternatywami i sobotni mecz pokaże, czy trafiliśmy z decyzją - cytuje trenera Pogoni witryna klubu.

Portowcy pod wodzą Słowaka spisują się poprawnie, acz bez rewelacji. Pokonali Legię Warszawa, po czym przegrali z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a przed tygodniem zremisowali po niezłym meczu 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Wyniki przekładają się na 8. miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Jeżeli szczecinianie chcą zimować na lokacie gwarantującej grę w grupie mistrzowskiej powinni zapunktować w ostatnich meczach jesieni, z Koroną i Piastem Gliwice.

Maksymilian Rogalski to duży nieobecny nadchodzącego meczu
Maksymilian Rogalski to duży nieobecny nadchodzącego meczu

Korona Kielce znajduje się za plecami Pogoni z trzema punktami straty. Na uwagę zasługuje fakt, że odrodziła się po kryzysie na początku sezonu i obecnie jest niepokonana od sześciu kolejek. Przed tygodniem wygrała 2:0 z PGE GKS-em Bełchatów. - Trener Tarasiewicz właśnie taki jest. Widać jego rękę. Zawodnicy czują się przy nim bardzo dobrze, daje im to dużo pewności siebie i to widać. Władze Korony dobrze zrobiły nie zwracając uwagi na początkowe wyniki. Trener mógł pracować w spokoju i przygotował drużynę, która zaczęła punktować - zauważył Radosław Janukiewicz, który pamięta Tarasiewicza z czasów jego pracy w Pogoni Szczecin.

Szkoleniowiec złocisto-krwistych nie skorzysta w sobotę z kontuzjowanych od dawna Kamila Kuzery, Vanji Markovicia, a także Zbigniewa Małkowskiego i Krzysztofa Kiercza. Wraca natomiast ostoja środka pola Vlastimir Jovanović. Klarowna sytuacja kadrowa i ostatnie, pozytywne wyniki nie skłaniają Tarasiewicza do mieszania w jedenastce, co zresztą potwierdził przed wyjazdem do Szczecina.

Korona Kielce jest w gazie i spróbuje zdobyć stadion, na którym nigdy dotychczas nie zwyciężyła. Nadchodzi przełomowy dzień czy jednak Pogoń wzmocniona królem strzelców przerwie passę kielczan?

Pogoń Szczecin - Korona Kielce / sob. 06.12.2014 godz. 15.30

Przewidywane składy:

Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Hernani, Golla, Nunes - Dąbrowski, Matras - Frączczak, Murayama, Kun - Zwoliński.

Korona: Cerniauskas - Golański, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak - Sobolewski, Petrow, Jovanović, Aankour - Kapo - Trytko.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
DexterCK
6.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Remis przyjmuję z uśmiechem, a zwycięstwo Korony to już będzie bajka. Do boju MKS!