W sobotę oczy fanów Premier League będę zwrócone na Anfield Road. Siódmy w tabeli Liverpool będzie chciał zrewanżować się na własnym stadionie liderowi Chelsea za porażkę 0:2 z zeszłego sezonu.
Liczę na cud i 1:0, 2:1 dla The Reds problem w tym, że prócz Sterlinga nie widzę zbytnio kogoś kto miałby te bramki strzelić. Ciężka sobota fana The Reds szykuje się.
MATUCH
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Uwaga! Vidić ma wrócić do United!!!! Wielki powrót króla! Jeśli wróci jestem pewny że problemy United znikną! (oczywiscie te w defensywie)
MATUCH
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż remisik albo wygrana Chelsea była by mi najbardziej na ręke. Czuje że dzisiaj sensacyjnie Aston pokona West Ham.
MANU_1771
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Remis w okolicach 1:1 nie będzie zdumieniem
MichuRM
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie chce mi się wierzyć że Liverpool którego ostatnio przerasta zdobycie choćby gola urwie punkty tak silnej Chelsea ,Chelsea musiałaby chyba zagrać najgorszy mecz w sezonie.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką