Primera Division: Wielki pech FC Barcelony! Luis Enrique przegrał z byłym klubem

East News
East News

Duma Katalonii znów na kolanach! Wicemistrzowie Hiszpanii polegli z Celtą Vigo, którą trener Luis Enrique prowadził w poprzednim sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener Luis Enrique miał okazję ugościć swój niedawny zespół - Celtę Vigo i wprowadził trzy zmiany w porównaniu z przegranym El Clasico. Zamiast Gerarda Pique do środka obrony został przeniesiony Jeremy Mathieu, a na lewej obronie ponownie pojawił się Jordi Alba, kontuzjowanego Andresa Iniestę zmienił Rafinha, a Xaviego Ivan Rakitić.

[ad=rectangle]

Spotkanie dwóch ofensywnie usposobionych ekip na Camp Nou mogło się podobać.  Celta do wicemistrza kraju nie przyjechała bronić wyniku i sama często wychodziła czwórką zawodników. Lepsze okazje stworzyli sobie jednak gospodarze, ale świetne zawody rozgrywał bramkarz Sergio Alvarez, który kapitalnie zatrzymał uderzenia Lionela Messiego i Neymara.

Dodatkowo golkiperowi sprzyjało dużo szczęścia. Brazylijski snajper przymierzył z dystansu, ale futbolówka zatrzymała się na poprzeczce, a następnie w tę część bramki trafił defensor Jonny Castro, który wybijał zmierzający do siatki strzał Messiego. Jakby tego było mało, tuż po zmianie stron Neymar z najbliższej odległości ponownie obił poprzeczkę! Znacznie więcej precyzji mieli gracze Celty.

W 55. minucie Nolito wykorzystał nieporadność defensorów rywali i piętką wypuścił w uliczkę Joaquina Larriveya, który uderzył obok bezradnego Claudio Bravo i po raz siódmy w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Enrique zdecydował się posłać do boju Xaviego i Pedro Rodrigueza.

Barca atakowała z coraz większym animuszem, a Celta liczyła na błyskawiczne wypady. W 80. minucie z rzutu wolnego z ok. 26 metrów Messi trafił w... spojenie słupka z poprzeczką, a chwilę później kolejną kapitalną interwencję popisał się Sergio Alvarez, który sparował uderzenie Luisa Suareza.

Wynik już się nie zmienił i Barca spadła z pozycji lidera. Na tę chwilę dwa punkty więcej od Dumy Katalonii ma Real Madryt. Podopieczni Enrique pokazali się z dobrej strony, ale zdecydowanie zabrakło im szczęścia - oprócz fenomenalnych interwencji Sergio Alvareza, gospodarze aż 4-krotnie trafiali w poprzeczkę.

FC Barcelona - Celta Vigo 0:1 (0:0)
0:1 - Larrivey 55'

Składy:

FC Barcelona: Bravo - Alves, Mascherano, Mathieu, Alba - Busquets (66' Pedro), Rakitić, Rafinha (66' Xavi) - Suarez, Messi, Neymar.

Celta Vigo: Sergio - Hugo Mallo, Cabral, Sergi Gomez, Jonny - Krohn-Dehli, Hernandez (69' Borja Fernandez), Radoja - Orellana, Nolito, Larrivey (76' Charles).

Żółte kartki: Hernandez, Sergi Gomez (Celta).

Sędzia: Inaki Garrido.

Komentarze (97)
Analizator
3.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do tego należy dodać...,że to Real miał łatkę klubu zawsze psującego zawodników...Robben Sneijder czas powiedzieć to samo o kolosie na słomianych girkach - Sanchez jego gra to palce lizać po od Czytaj całość
avatar
smok
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lipa. 
avatar
kLexoN
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
napuszcze na ciebie ojca dyrektora i sie sonczy! 
avatar
kLexoN
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
łopator usun konto albo jutro spotkaja cie nieprzyjemnosci w toruniu! 
avatar
kLexoN
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Farsa to parodia porządnego klubu sportowego! Oszukują na każdym kroku i dziwnie im sędziowie sprzyjają często... O oszuscie podatkowym zwanym karlito nie zapomnij!