T-Mobile Ekstraklasy: Piękny nowy obiekt w Białymstoku, czekamy na Chorzów i Szczecin

Nowy, wzniesiony za 250 mln zł stadion Jagiellonii może pomieścić ponad 22 tysiące widzów. Na sobotnim meczu otwarcia z Pogonią Szczecin (5:0) przy Słonecznej 1 pojawiło się ich 21 196 i to najwyższa frekwencja na spotkaniu w stolicy Podlasia od ćwierćwiecza. [ad=rectangle] Decyzja o budowanie nowego stadionu w Białymstoku zapadła w 2007 roku, a w listopadzie 2008 rozpoczęto rozbiórkę starego obiektu. Budowa nowych trybun rozpoczęła się jednak dopiero w czerwcu 2010 roku. Obiekt miał być gotowy w 2012 roku, ale w połowie drogi miasto zmieniło wykonawcę. W sierpniu 2013 oddano do użytku I etap inwestycji, czyli trybuny na ponad 7 tys. osób oraz zapleczem (salami konferencyjnymi, strefą pracy mediów), a w drugiej kolejności powstały trybuny na 15 tys. miejsc, lokale komercyjne i boisko treningowe.

Zobacz nowy stadion Jagiellonii:

Źródło: Ekstraklasa SA

Stadion Miejski w Białymstoku, jak brzmi oficjalna nazwa obiektu, jest najmłodszym piłkarskim stadionem w Polsce, ale niewiele starsza, bo otwarta 9 października, jest Arena Lublin. Nowoczesnymi obiektami może pochwalić się natomiast 12 innych klubów T-Mobile Ekstraklasy, choć to bardziej skrót myślowy niż rzeczywisty stan rzeczy, bo trzeba pamiętać o tym, że w 15 na 16 przypadków stadiony, które użytkują kluby T-ME, nie są ich własnością. Jedynie własnością PGE GKS Bełchatów jest GIEKSA Arena. Z kolei właścicielem stadionu, na którym mecze rozgrywa Górnik Łęczna, jest nie Górnik Łęczna SA, który występuje w T-ME, a GKS Górnik Łęczna. 14 pozostałych obiektów T-ME jest własnością miejską.

Pierwszym nowoczesnym stadionem piłkarskim w Polsce była kielecka Kolporter Arena, która powstała w latach 2004-2006 za 48 mln zł. 15-tysięczny obiekt przy Ściegiennego był powiewem świeżości w czasach, gdy mecze ekstraklasy rozgrywano w większości na stadionach dobrze pamiętających poprzedni ustrój. Dziś wciąż przyjemnie zasiąść na obiekcie złocisto-krwistych, ale w porównaniu z innymi arenami wypada blado.

Boom na budowę nowych stadionów nastąpił wraz z organizacją Euro 2012 w Polsce. Cztery obiekty T-ME powstały z myślą o goszczeniu meczów mistrzostw Europy Lecha, Lechii, Śląska i Wisły), a trzy kolejne zostały wzniesione, wykorzystując okoliczności sprzyjające rozbudowie piłkarskiej infrastruktury w Polsce (Legii, Cracovii i Piasta).

Stadion Jagiellonii był oddawany do użytku w dwóch etapach. Podobnie stopniowo budowano stadiony Legii, Lecha oraz Wisły i podobnie budowane są teraz obiekty w Zabrzu i w Bielsku-Białej. Stadiony w Kielcach, Gdańsku, Wrocławiu, Gliwicach i Cracovii zostały otwarte dopiero, gdy gotowe były w stu procentach, a nie w połowie lub bez jednej trybuny.

Najdroższym spośród obiektów T-ME jest ten we Wrocławiu, którego budowa pochłonęła ponad 900 mln zł. Następne pod tym względem są stadiony w Poznaniu (747 mln zł) i Gdańsku (775 mln zł). Ponad pół miliarda złotych wyłożono też na budowę stadionu krakowskiej Wisły.

Skoro jesteśmy przy kwestiach finansowych, to sponsora tytularnego mają tylko cztery stadiony T-ME. PepsiCo Inc od 2011 roku płaci Legii Warszawa 6 mln zł rocznie, by komercyjną nazwą Stadionu Wojska Polskiego była PEPSI Arena (umowa wygasa z końcem 2014 roku). 3 mln zł plus zmienne od INEA S.A (2013-2018) otrzymuje Lech Poznań, a Kolporter Sp. z o.o. płaci Koronie Kielce za prawa do nazwy stadionu od 0,5 do 2 mln zł rocznie. PGE natomiast za prawa do nazwy stadionu w Gdańsku płaci 7 mln zł rocznie, ale nie Lechii, a miastu Gdańsk.

Nie pierwszej świeżości, ale wyglądające już nowocześnie są stadiony PGE GKS Bełchatów i Górnika Łęczna, które były gruntownie odświeżane na przełomie tysiącleci. W 2008 roku remont kapitalny przeszedł lekkoatletyczny Stadion Miejski w Bydgoszczy, z którego korzysta Zawisza, ale w bryle to wciąż ten sam obiekt, co w 1957 roku, czyli w dniu otwarcia. Lada miesiąc oddany do użytku zostanie stadion Podbeskidzia, a w następnej kolejności z nowego obiektu będą mogli cieszyć się kibice Górnika.

Spośród ligowych stadionów jak ze skansenu wyglądają dziś tylko tylko obiekty Pogoni Szczecin, czyli popularna "Paprikana" i Ruchu Chorzów. Oba są oczywiście regularnie odnawiane tak, by spełniać wymogi T-Mobile Ekstraklasy, ale widoków na budowę nowych wizytówek Szczecina i Chorzowa nie ma.

Warto przypomnieć, że ewenementem na skalę krajową jest stadion Cracovii, który stoi nieprzerwanie - choć w różnych formach - w tym samym miejscu od 102 lat! W pierwotnym kształcie powstał w 1912 roku i nosił nazwę "Park Gier Klubu Sportowego Cracovia". Oprócz boiska piłkarskiego i okalających je trybun, na terenie stadionu składała się również bieżnia lekkoatletyczna oraz korty tenisowe, które zamieniały się w kino "pod chmurką". W 1925 roku w powodzi, która nawiedziła Kraków, ucierpiał również stadion. Przy planowaniu jego odbudowany podjęto decyzję o budowie toru kolarskiego, który - po remoncie w latach 1968-69 - przetrwał aż do 2004 roku, będąc charakterystycznym znakiem rozpoznawczym stadionu Pasów.

Stadiony klubów T-ME 2014/2015: