Stałe fragmenty gry bronią reprezentacji Polski?

Reprezentacja Polski w sobotę zmierzy się z Niemcami. - Wiemy, jak ważne są stałe fragmenty gry i szlifujemy ten element - mówił na konferencji prasowej asystent Adama Nawałki, Bogdan Zając.

Faworytem sobotniego spotkania z pewnością jest reprezentacja Niemiec. Polacy jednak nie składają broni i chcą zaskoczyć swoich rywali. - Nie będziemy zdradzać strategii, bo nikt nigdy tego nie robi. Mogę zapewnić, że mamy pomysł na to spotkanie. Podczas turnieju w Brazylii widzieliśmy ile znaczą we współczesnym futbolu stałe fragmenty gry i my również szlifujemy ten element - mówił na środowej konferencji prasowej asystent Adama Nawałki, Bogdan Zając.
[ad=rectangle]
Podczas mundialu Niemcy mieli w niektórych spotkaniach duże problemy, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. - Wiadomo, że Algieria stawiała opór, ale nie tylko. Pamiętajmy też na przykład o Ghanie. W tych spotkaniach decydowały szczegóły i jestem przekonany, że podobnie będzie w sobotę. Wierzymy w to, że jesteśmy w stanie pokonać tę drużynę.

Z naszymi zachodnimi sąsiadami graliśmy ostatnio przed mistrzostwami świata i udało nam się bezbramkowo zremisować. Wówczas jednak zarówno Niemcy, jak i my nie wystąpiliśmy w najsilniejszym zestawieniu. - Mieliśmy swoje szanse, ale brakowało wykończenia. Konstruowaliśmy wiele kontr, ale brakowało dokładności. Gra obronna mówi sama za siebie - nie straciliśmy bramki i to cieszy - kontynuował.

- Wiemy co jest mocną stroną rywali i będziemy zwracać naszym zawodnikom na to uwagę. Będziemy się temu przeciwstawiać i mam nadzieję, że uda się wszystko zrealizować. Zawsze wychodzimy, aby odnieść zwycięstwo i tak samo będzie teraz. Mamy wiarę w to, że uda się to zrobić - zakończył asystent Nawałki.

Komentarze (29)
avatar
pablo80
9.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzisz, sam mowisz, ze to kopacze i zbieranina bez ambicji, a nie potrafisz uszanowac prostych zasad jezyk polskiego. Bardzo to ambitne.
Mowiac by sie nie oklamywac ktore druzyny z rankingu FI
Czytaj całość
avatar
pablo80
9.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to jest prawidlowe podejscie, bo jakby nie bylo, to przed wrzesniem nigdy wczesniej nie udalo nam sie wygrac z Gibraltarem ;) 
avatar
pablo80
9.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja sie nie wkurzam, tylko metorycznie wyjasniam jego bledny tok rozumowania ;)
P.S. Jeszcze ma SHIFT :)
Milego, ja sie rzucam w wir pracy :(
ale bede podgladal ;) 
avatar
GreenArrow
8.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wspaniale, że będzie miał kto piłki ze stałych fragmentów dogrywać... A nie wróć! My nie mamy prawdziwego WYKONAWCY stałych fragmentów. U nas są oni z przypadku. Węszę Sebastiana Milę w mecz Czytaj całość
avatar
przemop33
8.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz towarzyski przed finałami MŚ ma być podstawą do budowania optymizmu , podobnie jak data meczu , narodowość sędziego , stadion , pogoda , kibice wszystko tylko nie umiejętności trenera i za Czytaj całość