Bundesliga: Bezbarwna Borussia pokonana w derbach! Goetze znów bohaterem Bayernu

Schalke 04 rządzi w Zagłębiu Ruhry! Borussia mocno rozczarowała w derbowym pojedynku w Gelsenkirchen. Bez większych problemów w Kolonii zwyciężył Bayern, a po pierwszą wygraną sięgnął VfB Stuttgart.

W zespole z Gelsenkirchen na placu gry zabrakło m.in. Benedikta Hoewedesa i Juliana Draxlera, natomiast Juergen Klopp nie zdecydował się wystawić Shinjiego Kagawy. Trener BVB zdecydował się na nietypowe dla Borussii ustawienie 4-4-2 z Matthiasem Ginterem w środku pola oraz duetem napastników Ciro Immobile - Adrian Ramos.

W wyjściowym składzie Borussii na środku defensywy po raz pierwszy w sezonie wystąpił Mats Hummels i początku rywalizacji nie zaliczy do udanych. W 10. minucie spod krycia mistrza świata "urwał się" Joel Matip i strzałem głową po centrze z kornera pokonał bezradnego Romana Weidenfellera. Niewiele później z bilardu w polu karnym dortmundczyków, w którym goście nie potrafili wybić piłki z dala od bramki, skorzystał zachowując przytomność Eric-Maxim Choupo-Moting.
[ad=rectangle]
Przyjezdnym szybko udało się złapać kontakt z Schalke, w czym największa zasługa Ramosa, który ograł obrońców i idealnie podał do Pierre-Emericka Aubameyanga. Gabończyk pokonał Ralfa Faehrmanna uderzeniem z około 10 metrów. Na tym emocje w pierwszej odsłonie de facto się skończyły, choć nieustannie lepsze wrażenie sprawiali podopieczni Jensa Kellera.

Druga połowa nie była porywającym widowiskiem. Borussia miała znaczną przewagę, jednak nie stworzyła ani jednej dogodnej okazji do wyrównania! Faehrmann kilka razy musiał wykazać się kunsztem, ale przede wszystkim przy dośrodkowaniach oraz wyjściach na przedpole. Na nic zdały się roszady przeprowadzone przez trenera, niewiele do gry wniósł Shinji Kagawa.

Schalke grało bardzo konsekwentnie w defensywie, nie pozwalało dortmundczykom na rozwinięcie skrzydeł. Niewiele brakowało, a pojedynek zakończyłby się wynikiem 3:1 dla gospodarzy, ale w doliczonym czasie Weidenfeller w szczęśliwy sposób obronił strzał Klaas-Jana Huntelaara.

Łukasz Piszczek musiał przełknąć gorycz porażki w prestiżowych derbach Zagłębia Ruhry
Łukasz Piszczek musiał przełknąć gorycz porażki w prestiżowych derbach Zagłębia Ruhry

Bezdyskusyjne zwycięstwo nad beniaminkiem z Kolonii odniósł Bayern, który umocnił się na czele ligowej tabeli. Podobnie jak w pojedynku z SC Paderborn na bohatera mistrza kraju wyrósł Mario Goetze, który otworzył wynik (asysta Arjena Robbena) i wykonał podanie, po którym piłkę do własnej bramki skierował Daniel Halfar. Co warte odnotowania, przy obu trafieniach uwagę obrońców i bramkarza Timo Horna skupił na sobie Robert Lewandowski.

W drużynie Petera Stoegera w pełnym wymiarze czasowym wystąpiło dwóch Polaków: Paweł Olkowski i Adam Matuszczyk. Drugi z naszych rodaków ma czego żałować, ponieważ w 34. minucie stanął przed doskonałą okazją, by wpisać się na listę strzelców. Jego próbę w wielkim stylu obronił Manuel Neuer. Chwilę później gola mógł zdobyć po świetnym podaniu Goetzego "Lewy", jednak nie trafił w światło bramki.

W siódmym oficjalnym występie w tym sezonie wreszcie po wygraną sięgnęli piłkarze ze Stuttgartu. O ich sukcesie zadecydował gol Daniela Schwaaba, który skierował futbolówkę tuż za linię bramkową po centrze Filipa Kosticia i zgraniu Christiana Gentnera. Artur Sobiech wśród pokonanych wszedł do gry w 73. minucie. Ekipa z Moenchengladbach awansowała na pozycję wicelidera po zwycięstwie w Paderbornie. Goście szybko zdobyli dwie bramki i nie wypuścili prowadzenia do końcowego gwizdka.

Kolejny raz nie zachwycił Bayer, który wywiózł tylko "oczko" z Freiburga. Miejscowi osiągnęli przewagę w posiadaniu piłki, ale dogodniejsze okazje kreowali Aptekarze. Szczęścia zabrakło Hakanowi Calhanoglu i Karimowi Bellarabiemu. Sebastian Boenisch tym razem znalazł się poza kadrą meczową zespołu z Leverkusen.

Bez wygranej pozostaje Freiburg, a także Werder, który nieznacznie uległ Wolfsburgowi. Zwycięskiego gola zdobył w drugiej połowie Ivica Olić, który strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie Vieirinhi. Mateusz Klich znalazł się poza kadrą VfL, za to Ludovic Obraniak całe zawody obejrzał z ławki rezerwowych. Wilki awansowały na 7. pozycję w tabeli.

Wyniki sobotnich spotkań 6. kolejki Bundesligi:

Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 2:1 (2:1)
1:0 - Matip 10'
2:0 - Choupo-Moting 23'
2:1 - Aubameyang 26'

Składy:

Schalke: Faehrmann - Uchida, Neustaedter, Matip, Aogo - Hoeger (79' Ayhan), Boateng (71' Fuchs) - Sam (37' Clemens), Meyer, Choupo-Moting - Huntelaar.

Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels (80' Sokratis), Durm - Aubameyang, Bender, Ginter, Grosskreutz (69' Jojić) - Ramos, Immobile (57' Kagawa).

1.FC Koeln - Bayern Monachium 0:2 (0:1)
0:1 - Goetze 19'
0:2 - Halfar (sam.) 66'

Składy:

Koeln: Horn - Brecko, Maroh, Wimmer, Hector - Lehmann, Matuszczyk - Olkowski, Gerhardt (58' Risse), Halfar (76' Vogt) - Ujah (88' Finne).

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng (55' Dante), Bernat - Alaba, Lahm, Alonso - Robben (75' Shaqiri), Mueller (55' Benatia), Goetze - Lewandowski.

VfB Stuttgart - Hannover 96 1:0 (0:0)
1:0 - Schwaab 69'

SC Freiburg - Bayer Leverkusen 0:0

Czerwone kartki: Krmas /79' za drugą żółtą/ (Freiburg) oraz Spahić /28' za drugą żółtą/ (Bayer).

SC Paderborn 07 - Borussia M'gladbach 1:2 (0:2)
0:1 - Herrmann 8'
0:2 - Raffael 14'
1:2 - Wemmer 70'

VfL Wolfsburg - Werder Brema 2:1 (1:1)
1:0 - Rodriguez 15'
1:1 - Busch 37'
2:1 - Olić 57'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (14)
avatar
Rolasek
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisałem już, ale napisze jeszcze raz. Ricardo Rodriguez najlepszym lewym obrońcą na świecie. 
avatar
DyDeK
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Padaka kontra padaka. Tak bym zapowiedział ten mecz przed jego startem. A kto wygrał? Rzecz jasna, że padaka, lecz niebieska. Schalke po prostu wykorzystało słabości Borussi, która jest najzwyc Czytaj całość
avatar
mks89
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Apator Fan
Dziwi Cię to? Na tym właśnie Bayern zdobywa przewage nad rywalami. Bayern nie ma problemów z wygrywaniem z drużyna z dołu tabeli. Borussia, Schalke czy Leverkusen gubia masę punktów
Czytaj całość
avatar
BKSIK
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo, Schalke wstaje z kolan. Pewnie już tematu zmiany trenera nie ma :P 
avatar
Apator Fan
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Borussia zawodzi na całej linii .Szkoda.A z Arsenalem to tak super wyglądało.