Kluczowa rola "Lewego" w kadrze

Na zgrupowaniu przed meczem z Gibraltarem piłkarze Adama Nawałki przygotowywali się nie tylko do tego pojedynku, ale i do spotkania z Niemcami. Dużo zajęć dotyczyło także Roberta Lewandowskiego.

Wszystko wskazuje na to, że w meczu z Gibraltarem reprezentacja Polski zagra w systemie z dwoma napastnikami. Jak się okazuje, Adam Nawałka w ostatnich dniach przygotowywał także drużynę narodową do potyczki z Niemcami i Szkocją.

- Naszą strategią tego zgrupowania były przygotowania ogólnie zarówno do meczu z Gibraltarem, jak i również myśleliśmy o spotkaniach czy to z Niemcami czy Szkocją. Jest to naturalna strategia wynikająca z tego, gdyż mamy mało czasu. Chcieliśmy maksymalnie wykorzystać te siedem dni wspólnej pracy ponieważ wcześniej nie mieliśmy takiej okazji. Praktycznie zawodnicy zbierali się jeden, dwa dni przed meczem. Dlatego też pewne elementy taktyki chcieliśmy już doszlifować. Głównym celem w pierwszych dniach to była organizacja gry obronnej. W ostatniej fazie zgrupowania skupiliśmy się na tym, aby doskonalić grę ofensywną - mówi selekcjoner.
[ad=rectangle]
Polacy mają umieć grać w dwóch systemach. Zapewne zależeć ma to od przeciwnika z jakim będziemy rywalizować. - Co do naszej taktyki, to chcemy mieć zarówno rozwiązanie polegające na grze dwoma napastnikami, jak i również takie, które jest rozwiązaniem takim bardziej elastycznym, zbalansowanym. Przykładowo ta "10-tka" o roli napastnika, która funkcjonuje obecnie, jest bardziej o charakterze pomocnika. Pracowaliśmy także nad takim rozwiązaniem. Chcemy mieć nie tylko rozwiązanie 4-4-2, ale też z jednym napastnikiem - wyjaśnił Adam Nawałka.

Głównym filarem gry ofensywnej, czemu akurat nie można się dziwić, ma być nie kto inny, jak Robert Lewandowski. - Jeżeli chodzi o nasz program przygotowań, to oczywiście nasza gra ofensywna, jednym z jej głównych punktów to było właśnie wykorzystanie potencjału Roberta Lewandowskiego, przygotowanie takiej taktyki, aby te możliwości Roberta były wykorzystane. To właśnie staraliśmy się na każdym naszym zgrupowaniu doskonalić. Myślę, że to idzie naprawdę w dobrym kierunku. Jeżeli chodzi o automatyzm w grze ofensywnej widać progres. Mam nadzieję, że to będzie potwierdzone już w meczach eliminacyjnych - zaznaczył szkoleniowiec.

- Oczywiście bardzo ważną rolę mają pozostali zawodnicy do spełnienia, również jeżeli chodzi o finalizację akcji. Wiadomo, że Robert jest zawodnikiem bardzo aktywnym, potrafi doskonale wiązać rywali jeżeli chodzi o wyjście ze strefy centralnej. Też między innymi poświęciliśmy wiele uwagi, żeby pozostali zawodnicy wykorzystali swoje możliwości. Wierzę w to gorąco, że ci zawodnicy, którzy będą grać w spotkaniach eliminacyjnych zaprezentują się z bardzo dobrej strony i wykorzystają swój potencjał - podsumował.

Z Faro dla SportoweFakty.pl,
Artur Długosz

Źródło artykułu: