Ta kandydatura nie jest jednak najlepiej opiniowana w Lubinie. Tadeusz Pawłowski przez wiele lat reprezentował barwy odwiecznego rywala Zagłębia - Śląska Wrocław. Z tego właśnie powodu na stanowisku trenera nie widzi go część rady nadzorczej i kibice. Popularny "Tedy" mieszka na stałe w Austrii, gdzie prowadzi grupy młodzieżowe w akademii piłkarskiej. - Były telefony z Zagłębia, ale konkretna propozycja nie padła. A czy jestem zainteresowany pracą w Lubinie? To klub z perspektywami, o ustabilizowanej sytuacji finansowej. To, że ktoś z Zagłębia do mnie zadzwonił uważam więc za pewnego rodzaju wyróżnienie - mówi sam zainteresowany.
Pawłowski mógł trafić do Lubina już latem, ale wtedy kandydaturę Dariusza Fornalaka poparł odchodzący Rafał Ulatowski.