Superpuchar Niemiec: Klasyk rozpoczyna sezon, oczy zwrócone na Roberta Lewandowskiego

East News
East News

Już w środę Robert Lewandowski rozegra pierwszy oficjalny mecz w barwach Bayernu Monachium. Polak wystąpi na Signal-Iduna Park, gdzie przez cztery sezony strzelał gole dla Borussii Dortmund.

Robert Lewandowski po wygaśnięciu kontraktu z Borussią przeniósł się do Bayernu, a los chciał, że pierwszy oficjalny występ w nowych barwach Polak rozegra na Signal-Iduna Park w Dortmundzie. Bawarczycy sięgnęli w minionym sezonie po podwójną koronę, ale zarówno w Bundeslidze, jak i w Pucharze Niemiec tuż za ich plecami finiszowała ekipa Juergena Kloppa. Rok wcześniej skład spotkania o Superpuchar był taki sam, a dortmundczycy prowadzeni przez duet Marco Reus - Ilkay Gundogan pokonali zespół debiutującego wówczas Pepa Guardioli 4:2.

W 2013 roku obie drużyny wystąpiły w niemal najsilniejszych składach. Tym razem będzie inaczej, głównie z uwagi na dotarcie reprezentacji Niemiec aż do finału mundialu. Bohaterowie turnieju w Brazylii dostali sporo wolnego w klubach i do treningów wrócili dopiero przed kilkoma dniami. Dlatego też na murawie najprawdopodobniej zabraknie (bądź wejdą do gry dopiero po przerwie): Philippa Lahma, Jerome'a Boatenga, Bastiana Schweinsteigera, Mario Goetze, Thomasa Muellera, a także Holendra Arjena Robbena i Brazylijczyka Dantego oraz Romana Weidenfellera, Matsa Hummelsa, Kevina Grosskreutza i Erika Durma. Na pewno nie zagrają kontuzjowani Thiago Alcantara, Rafinha, Franck Ribery, Jakub Błaszczykowski, Ilkay Gundogan, Marco Reus, a nadto Pepe Reina, który dopiero aklimatyzuje się w Monachium. Wystąpić od początku może za to zdobywca Złotych Rękawic MŚ, Manuel Neuer.
[ad=rectangle]
- Mistrzowie świata dobrze radzą sobie na treningach, ale potrzebują czasu - przyznaje Guardiola w przededniu rywalizacji. - Nie zagramy w najmocniejszym zestawieniu, jednak nie traktujemy tego meczu jako sprawdzianu. To finał przeciwko Borussii Dortmund i chcemy go wygrać! - zapowiada, przekonując, że zna drużynę lepiej niż przed rokiem i strata czterech goli się nie powtórzy. Katalończyk zamierza postawić m.in. na 19-letniego Pierre-Emile'a Hoejbjerga i ledwie 17-letniego Gianlukę Gaudino. Poza tym występu mogą spodziewać się nowe nabytki: Juan Bernat oraz Sebastian Rode.

Opiekun Bayernu największe nadzieje pokłada w Lewandowskim, który błyszczy od początku okresu przygotowawczego. W pięciu sparingach zdobył pięć goli i często pomagał w rozgrywaniu piłki. Czy 26-latek zostanie ciepło przyjęty przez fanów Borussii? - Jeśli chodzi o przywitanie ze mną i byłymi kolegami, to zapewne pojawi się jeden czy drugi uścisk. Z radością oczekujemy ponownego spotkania, ale jeśli Lewandowski zdobędzie gola, nie będę się zbytnio cieszył - podkreśla Klopp, a niemieckie media przekonują, iż Polak nie musi spodziewać się gwizdów z trybun. - Mamy świadomość, że to dla niego wyjątkowa sytuacja, ponieważ grał tutaj przez cztery lata. Robert jest jednak inteligentnym piłkarzem i da sobie radę - tłumaczy Guardiola.

- Mecze z Bayernem zawsze są szczególne - przyznaje Klopp, który również nie pozwoli swoim zawodnikom na taryfę ulgową. Kibiców Borussii zaniepokoiła z pewnością porażka drużyny w niedzielnym sprawdzianie z Liverpoolem aż 0:4. - Musimy wyciągnąć wnioski, ale nie wpadamy w panikę. Wynik w takim spotkaniu nie zmniejsza naszej pewności siebie - uspokaja trener. Borussia w nowym sezonie ma grać w ustawieniu 4-4-2. Kto zatem stworzy duet napastników? Pewniakiem wydaje być się Pierre-Emerick Aubameyang po niezłych występach w kilku sparingach. Obok Gabończyka może wystąpić Ciro Immobile bądź Adrian Ramos. Na prawym skrzydle ma operować wszechstronny Milos Jojić.

Wydarzeniem meczu będzie także powrót do oficjalnych występów po długiej przerwie Holgera Badstubera i Nevena Suboticia. Stoper Bayernu pauzował przez 19 miesięcy, z kolei defensor Borussii nie grał od listopada ubiegłego roku. Niemiec oraz Serb mają spore szanse, by wystąpić od pierwszego gwizdka.

Warto odnotować, że Bayern i Borussia zmierzą się po raz trzeci w bieżącym roku. W rundzie wiosennej Bundesligi żółto-czarni zwyciężyli 3:0 na Allianz Arena, natomiast w finale Pucharu Niemiec 2:0 po dogrywce wygrała drużyna z Bawarii.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium / śr. 13.08.2014 godz. 18.00
Przewidywane składy:
Borussia:

Langerak - Piszczek, Sokratis, Subotić, Schmelzer - Jojić, Kirch, Bender, Mchitarjan - Aubameyang, Immobile.

Bayern: Neuer - Martinez, Badstuber, Alaba - Hoejbjerg, Rode, Gaudino, Bernat - Shaqiri, Pizarro - Lewandowski.

Komentarze (5)
avatar
Eroll
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądamy! 
avatar
GreatDeath
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hajtę yebnęło turbo coś 
avatar
jojo KSF
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pokazują gdzieś w tv? 
avatar
eXpErT
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że Kehla nie ma w składzie, bo Hajto by po raz 5643 mówił, że on miał być "drugim Stefanem Effenbergiem".