Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin udanie zainaugurowali I-ligowe rozgrywki. Podopieczni Piotra Stokowca zmagania rozpoczęli bowiem od zwycięstwa. - Nie pokuszę się na stwierdzenie czy nam się będzie grało łatwiej czy trudniej niż w I lidze. Na pewno szykujemy się na powrót do Ekstraklasy. W jakim wymiarze czasowym to się odbędzie? Pracujemy nad tym, aby to było już w tym sezonie. Zrobimy wszystko, taki jest cel. To wyzwanie, ale się go podejmujemy. Czas będzie pracował na korzyść tych młodych zawodników - mówi szkoleniowiec lubinian.
[ad=rectangle]
- Jak się gra Ekstraklasie, gra się o mistrzostwo Polski. Jak się gra w I lidze, to o awans. Myślę, że to są jasne cele. Do tego nie zapominamy o pracy, o wizji którą obraliśmy, o drodze. Skupiamy się na jednym, dbając o inne rzeczy. Chcemy wrócić do Ekstraklasy jak najszybciej. Drużyna to mieszanka rutyny z młodością. Z oceną wszystkiego poczekajmy jeszcze parę kolejek - dodaje.
W podobnym tonie wypowiadają się także sami zawodnicy Miedziowych. - Sami wiemy jaki mamy cel do wykonania. Musimy od pierwszego meczu zdobywać punkty - komentuje Adrian Błąd. - Myślę, że nikt sobie nie wyobraża innej opcji. Sami wiemy, jakiego bałaganu sobie narobiliśmy. Sami musimy to udźwignąć, wziąć to w swoje ręce, swoje nogi i od pierwszego meczu wygrywać, jak jak to zrobiliśmy z Flotą, a potem powrócić do elity - podkreśla.
Miedziowi chcą punktować w każdym następnym sezonie. Sezon rozpoczęli udanie, bo od zwycięstwa. - Dla nas liczy się przede wszystkim kolejny mecz. Teraz wygraliśmy. Będziemy robić wszystko, aby w każdym spotkaniu grać o trzy punkty - podsumował Aleksander Kwiek.