Jakub Kosecki jak zawsze pewny siebie. "Wiedziałem, że będzie nam łatwo"

- Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, chociaż początkowo mało kto w nas wierzył. Wzięliśmy sobie do serca krytykę i chcieliśmy pokazać wszystkim na co nas stać - mówi po Celtiku Jakub Kosecki.

Nie od dziś wiadomo, że Celtic Glasgow w Szkocji gra o wiele lepszą piłkę niż na wyjazdach. - To jest dopiero pierwsze 45 minut. Celtic u siebie jest bardzo groźny. Nie możemy pojechać tam wyluzowani, zbyt pewni siebie, bo tam wszystko może się zdarzyć. Musimy na wyjeździe zagrać tak dobrze jak w środę albo nawet jeszcze lepiej. Myślę, że jeżeli zaprezentujemy się na sto procent swoich umiejętności jesteśmy w stanie wygrać z każdym - powiedział pomocnik Legii Warszawa.

[ad=rectangle]
Zawodnik mistrzów Polski był pewien, że szkocka drużyna nie zagrozi legionistom. - Jestem pewny siebie. Wiedziałem, że będzie łatwo z Celtikiem, ponieważ znam swoją drużynę. Cieszymy się z rezultatu, szanujemy go. To jednak dopiero pierwszy mecz. Myślę, że zostaliśmy trochę zlekceważeni. Ivo to prawdziwy lider. Nie strzelił karnego, a jednak zdecydował się podejść do kolejnego. Myślę, że następna jedenastkę także by wykonywał. To jest rewelacyjny człowiek i kapitan - zakończył Jakub Kosecki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! 

Źródło: TVP S.A.

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: