Wojewoda ukarał kibiców Ruchu Chorzów

Wojewoda śląski podjął decyzję w sprawie zamknięcia obiektu, na którym swoje mecze rozgrywa Ruch Chorzów. Policja wystąpiła z wnioskiem o rozegranie trzech meczów bez kibiców.

Wojewoda śląski Piotr Litwa częściowo przychylił się do wniosku policji i zamknął jedynie część stadionu, na którym swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa Ruch Chorzów.
[ad=rectangle]

Decyzją Litwy w dwóch najbliższych meczach niedostępny dla kibiców będzie "młyn". Kara dla Niebieskich nie jest tak dotkliwa jak wcześniej przewidywano. Sektor najzagorzalszym fanów Ruchu będzie zamknięty już w najbliższą niedzielę, kiedy chorzowianie zagrają w roli gospodarzy w... Gliwicach. Na spotkanie wejdzie jednak zaledwie 999 kibiców. Drugi "karny" mecz odbędzie się 24 sierpnia, kiedy chorzowianie już przy Cichej podejmą Lecha Poznań.

Przypomnijmy, że policja wnioskowała o zamknięcie stadionu dla kibiców w związku z używaniem przez sympatyków Ruchu środków pirotechnicznych podczas czerwcowej batalii z Pogonią Szczecin.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]

Źródło artykułu: