23-latek występował w drużynie Kamila Kieresia w rundzie wiosennej sezonu 2012/2013. Nie udało mu się wprawdzie uchronić drużyny przed spadkiem, ale bezdyskusyjnie wygrał rywalizację o bluzę z numerem jeden i w wielu spotkaniach bronił kapitalnie, ratując dla drużyny sporo punktów. Miał też serię czterech spotkań bez straty gola.
Teraz włodarze PGE GKS czynią starania, by raz jeszcze zatrudnić Litwina, który ostatni rok spędził w cypryjskim AEK Larnaka oraz duńskim Viborg FF. - Chcemy wzmocnić konkurencję na pozycji bramkarza, zwłaszcza że do Lechii Gdańsk odszedł Damian Podleśny - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy beniaminka, Michał Antczak.
[ad=rectangle]
Cała sprawa nie jest jednak łatwa. Dlaczego? - Zubas pozostaje zawodnikiem Daugavy Ryga. Ma tam ważny kontrakt, więc trzeba będzie porozumieć się z jego pracodawcą. Dążymy do tego, ale wiadomo, że transfer dojdzie do skutku tylko za sensowne pieniądze. Chcielibyśmy go jednak sfinalizować, bo dobrze znamy tego piłkarza i na pewno by się nam przydał - dodał Antczak.
Obecnie pierwszym bramkarzem drużyny Kamila Kieresia jest Arkadiusz Malarz. PGE GKS ma też dwóch młodych golkiperów: Pawła Lenarcika oraz Wiktora Baranowskiego.