W 23-osobowej kadrze reprezentacji Niemiec na mistrzostwa świata znalazł się tylko jeden piłkarz, który na co dzień występuje w linii ataku - Miroslav Klose. 35-latkowi nie sposób odmówić umiejętności, ale jest już piłkarzem zaawansowanym wiekowo, który wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi. W niedzielnym spotkaniu z Kamerunem gracz Lazio Rzym nie pojawił się na boisku, a w 2014 roku zdobył do tej pory ledwie trzy gole.
W związku z powyższym według Bildu jest już praktycznie pewne, że Joachim Loew zostanie zmuszony do stosowania ustawienia z "fałszywą dziewiątką". Który z nominalnych pomocników zajmie zatem miejsce na "szpicy"? W meczu z Nieposkromionymi Lwami w tę rolę wcielił się Mario Goetze i wypadł znacznie poniżej oczekiwań. Gdy opuścił murawę, do przodu przesunięty został Thomas Mueller, który nie zawiódł i wpisał się na listę strzelców. Dlatego też to właśnie 24-latek prawdopodobnie będzie odpowiedzialny za zdobywanie goli w Brazylii.
[ad=rectangle]
Dziennikarze Bildu przekonują, że brak rasowego snajpera nie jest jedynym kłopotem Loewa przed mundialem. Ich zdaniem selekcjoner musi także pomóc odnaleźć formę Mesutowi Oezilowi, wybrać odpowiednią pozycję dla Mario Goetzego, zadecydować czy Philipp Lahm będzie grał na boku obrony, czy w linii pomocy, a także właściwie ocenić stan zdrowia kontuzjowanych Manuela Neuera i Bastiana Schweinsteigera.
Czy Joachim Loew popełnił błąd, zabierając do Brazylii tylko jednego klasycznego napastnika? 
