- W końcówce sezonu gra się bardzo ciężko, bo zespoły prezentują inną dyspozycję niż wcześniej. Był to otwarty i widowiskowy mecz dla kibiców, który mógł się podobać. Górnik bardzo dobrze wyprowadzał szybkie kontry i zdobył dwie piękne bramki za sprawą strzałów Pawła Olkowskiego - ocenia Henning Berg, trener stołecznej drużyny.
[ad=rectangle]
Opiekun Legii Warszawa żałował zmarnowanych okazji. - Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa. Obok sytuacji, po których padły bramki stworzyliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy, bo w końcówce Górnik mocniej nacisnął i mieliśmy problemy z kontynuowaniem swojej filozofii gry - przyznaje norweski szkoleniowiec.
- Bardzo się cieszymy, że mistrzostwo Polski jest tak blisko. Cały sezon ten cel nam przyświecał. Zdobyliśmy mistrzostwo jesieni, potem byliśmy najlepsi na wiosnę. Naszą postawą w grupie mistrzowskiej udowodniliśmy, że na ten tytuł zasługujemy, choć jeszcze musimy zdobyć punkt, by być pewnym swego - podkreśla 44-latek.
Drużyna z Warszawy w rundzie wiosennej T-Mobile Ekstraklasy na boisku jest niepokonana, a ostatnio nawet nie remisuje. - Nasza zwycięska passa napawa nas dumą. Morale drużyny są bardzo wysokie i cieszymy się każdą minutą spędzaną na boisku. Mam nadzieję, że w trzech ostatnich kolejkach będziemy naszą serię kontynuować i damy sporo radości naszym kibicom - uśmiecha się Berg.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Przedtem Wojskowi zamierzają w najbliższym meczu z Ruchem Chorzów postawić kropkę nad "i" odnośnie tytułu mistrzowskiego. - Zagramy u siebie i wspaniale byłoby móc świętować zdobycie tytułu na naszym stadionie. Nie popadamy jednak w euforię. Wiemy, że rywale nam się postawią i zrobią wszystko, by nasze plany pokrzyżować. Będziemy przygotowywać się do tego meczu przez cały tydzień i zrobimy wszystko, by przystąpić do niego w optymalnej dyspozycji i sięgnąć po całą pulę - zapowiada trener 10-krotnych mistrzów Polski.
[event_poll=27478]