Bayern nie rozumie pretensji Borussii. "Przy nieuznanym golu był wyraźny spalony" (wideo)

Zdaniem prezesa Bawarczyków sędzia podjął słuszną decyzję, nie uznając trafienia Matsa Hummelsa w drugiej połowie sobotniego finału Pucharu Niemiec.

Sytuacja z 64. minuty pojedynku wzbudziła ogromne kontrowersje za naszą zachodnią granicą. Zawodnicy Borussii Dortmund domagali się uznania gola Matsa Hummelsa, argumentując, że piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Karl-Heinz Rummenigge nie kwestionuje, iż tak się stało, ale zwraca uwagę na inny aspekt. Zdaniem prezesa Bayernu Monachium w momencie podania Roberta Lewandowskiego stoper BVB znajdował się na ofsajdzie i gra powinna zostać przerwa.

- Słyszałem o żalach piłkarzy Borussii po spotkaniu. Przeanalizowaliśmy dokładnie tę sytuację na powtórkach i jest dla nas oczywiste, że gol nie powinien zostać uznany, ponieważ Hummels stał na wyraźnym spalonym - stwierdził działacz zwycięskiego zespołu. Czy argumentacja Rummenigge jest trafna? Wydaje się, że w stoper BVB był ustawiony niemal w tej samej linii co Javi Martinez, a zatem sędziowie byli uprawnieni - zgodnie z duchem gry - do nieprzerywania akcji.
[ad=rectangle]
"Kalle" odniósł się również do kwestii wprowadzenia do niemieckiego futbolu technologii goal-line. Bawarczycy od dłuższego czasu są na "tak", ale nowoczesnemu rozwiązaniu sprzeciwiają się inne klubu. - Być może inicjatywa powinna wyjść po prostu od władz Bundesligi. Wtedy podobnych dyskusji w przyszłości udałoby się uniknąć - powiedział.

[wrzuta=1ZxrGkuJNdO,stokbialy28]

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (25)
Tagger
19.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do transferów to dla mnie liczą się dopiero wtedy gdy są zaklepane :)
Bardziej chodziło mi o to, że Bayern często grał bez nominalnego napastnika, a wiele meczów było tylko kolejnymi próbami
Czytaj całość
avatar
Sergh Khan
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak widać nie tylko nasze stare gwiazdy cierpią na problem "cienia" np. Tomaszewski. W Niemczech też się tacy trafiają. 
avatar
VerdenerI
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciężko z tej perspektywy ocenić czy był spalony czy nie. Co do technologi goal-line, inicjatywa raczej, że powinna wyjść ze strony władz Bundesligi, to oni powinni wprowadzać zmiany w lidze, kl Czytaj całość
CT
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Spalony to mógł być co najwyżej... papieros w gębie tego typa :/
Goal-line? W tej sytuacji nie ma potrzeby nawet tej technologii, bo wszystko widać, zwłaszcza to, że "zewnętrzna" w tej sytuacji
Czytaj całość
avatar
stb
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A może on też jest da..nistą albo głupa rznie