Antonio Conte objął Juventus Turyn w 2011 roku i poprowadził Bianconerich do trzech kolejnych tytułów mistrzowskich, deklasując resztę stawki w Serie A. - To historyczne Scudetto, biorąc pod uwagę to, co osiągnęliśmy na przestrzeni trzech minionych sezonów. Nie sądzę, by Juventus był w stanie zrobić coś więcej - przyznał po zwycięstwie 1:0 nad Atalantą Bergamo, które było jego setnym w roli szkoleniowca Starej Damy.
Kontrakt trenera z Juventusem wygasa już w 2015 roku. Czy zostanie przedłużony? - Zawsze powtarzałem, że usiądziemy wraz z działaczami i przeanalizujemy wszystkie aspekty, kiedy sytuacja się uspokoi. To były dla nas bardzo intensywne i stresujące lata i mogę podziękować tylko zawodnikom za niesamowity wysiłek i profesjonalizm - stwierdził wymijająco Conte.
[ad=rectangle]
- Jestem niezwykle dumny z tego, co osiągnęliśmy. Mamy średnią 90 punktów na sezon, a to fenomenalny wynik. Trudno byłoby to kolejny raz powtórzyć, dlatego też trzeba wszystko dokładnie przemyśleć. Dla nas wszystkich najważniejsze jest dobro Juventusu - dodał trener, sugerując, że bierze pod uwagę rozstanie z klubem ze stolicy Piemontu ze względu na brak motywacji. - Czy zostanę w Juventusie? Zobaczymy. Na pewno zawsze będę fanem tego klubu - spuentował.
O ile Bianconeri nie mają sobie równych w Italii, o tyle w europejskich pucharach ich postawa nie jest rewelacyjna. W poprzednim sezonie odpadli w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a w bieżącym nie przebrnęli przez półfinał Ligi Europejskiej. Być może sukces na arenie międzynarodowej zmotywuje trenera do dalszej, wytężonej pracy.