Ekipa z Bretanii na początku spotkania dała się zaskoczyć i już w 3. minucie gry Mohamed Yattara dał gościom prowadzenie, ale po kwadransie było już 1:1 za sprawą Oli Toivonena, który skorzystał z błędu bramkarza Angers i doprowadził do wyrównania.
Kluczową bramkę na 2:1 dla Rennes jeszcze przed przerwą zdobył Kamil Grosicki. Abdoulay Doucoure zagrał do Polaka prostopadle w pole karne, a "Grosik" minął bramkarza i obrońcę rywali, a następnie posłał piłkę do pustej bramki. Na 3:1 tuż po przerwie efektownym strzałem sprzed pola karnego podwyższył Jean Makoun. Wynik w 89. minucie z rzutu karnego ustalił Yattara.
Zobacz bramki Toivonena i Grosickiego:
[wrzuta=6grNjzd4d5r,mmkk07]
Grosicki przebywał na boisku do 71. minuty. Kibice Rennes zgotowali Polakowi owację na stojąco. To jego drugi gol dla Rennes i drugi w Pucharze Francji. Wcześniej trafił w ćwierćfinale z LOSC Lille. Ma na koncie też trzy asysty.
W zaplanowanym na 3 maja finale Pucharu Francji Rennes zmierzy się z EA Guingamp lub AS Monaco. Te drużyny swój półfinał rozegrają w środę.
Stade Rennes - Angers SCO 3:2 (2:1)
0:1 - Yattara 3'
1:1 - Toivonen 15'
2:1 - Grosicki 36'
3:1 - Makoun 48'
3:2 - Yattara (k.) 89'
W dobrej dyspozycji na pewno przyda się nie tylko w klubie...