40-latek, który w Polsce występuje nieprzerwanie od 2002 roku, w czwartek odebrał obywatelstwo z rąk Wojewody Kujawsko-Pomorskiego pani Ewy Mes. W wydarzeniu uczestniczyła najbliższa rodzina Hermesa - żona, syn i dwie córeczki - której również nadano polskie obywatelstwo.
- Jest to wspaniałe uczucie. Musze przyznać, że dziś bylem bardziej zestresowany, niż przed meczem w Białymstoku (pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Polski z Jagiellonią - przyp. red.). To wielkie wydarzenie również z tego powodu, że obywatelstwo otrzymały moje córeczki. Z Zawiszą mamy wielką szansę zdobyć historyczny sukces dla klubu. To bardzo szczęśliwe chwile - mówi Hermes.
Hermes trafił do Polski latem 2002 roku, wiążąc się z Widzewem Łódź. Pół roku później przeniósł się do III-ligowej wówczas Korony Kielce, z którą w sezonie 2003/2004 awansował z III ligi na zaplecze ekstraklasy, a w sezonie 2004/2005 wywalczył promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W związku z pierwszym awansem Hermes w grudniu 2013 roku został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata i nałożono na niego 25 tys. zł grzywny. To efekt procesu dotyczącego kieleckiego wątku afery korupcyjnej w polskim futbolu.
Latem 2008 roku z Korony trafił do Jagiellonii Białystok, wiosnę 2012 roku spędził w Polonii Bytom, a od lipca 2012 roku jest graczem Zawiszy. W polskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 202 spotkania.