PP: Historyczny triumf "Zetki" przy Roosevelta - relacja z meczu Górnik Zabrze - Zawisza Bydgoszcz

Zawisza Bydgoszcz nie pozostawił Górnikowi Zabrze złudzeń, kto bardziej zasługuje na awans do półfinału Pucharu Polski. Po zwycięstwie na własnym boisku "Zetka" wygrała też przy Roosevelta.

Przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz w szatni Górnik Zabrze panowała ogólna mobilizacja. Piłkarze śląskiej drużyny podkreślali, że to najważniejszy mecz rundy wiosennej, a nawet całego sezonu. Jeśli rzeczywiście tak było - zabrzanie mogą sezon spisać na straty.

Górnik bowiem nie tylko nie zdołał odrobić bramkowej straty z pierwszego meczu, ale w kompromitującym stylu uległ na własnym boisku Zawiszy 0:3. Bohaterem bydgoskiej drużyny był Kamil Drygas, autor dwóch bramek. Dla pomocnika niebiesko-czarnych trafienia te miały smak szczególny, gdyż niegdyś przy Roosevelta doznał fatalnej kontuzji złamania nogi, która na pewien czas wstrzymała rozwój jego kariery.

Pierwszy raz wychowanek Lecha Poznań do siatki trafił po dograniu Piotra Petasza. Wobec biernej postawy zabrzańskich obrońców pomocnik bydgoszczan przyjął piłke i strzałem z ostrego kąta skierował ją do bramki Grzegorza Kasprzika.

Asystujący w poprzedniej akcji Petasz zaliczył drugą asystę po przerwie. Dograł piłkę z rzutu wolnego z ok. 40 metrów, a ta strącona przez Bartosza Iwana trafiła w wewnętrzną część słupka zabrzańskiej bramki i wtoczyła się za linię. Wówczas Górnik do awansu potrzebował już czterech trafień.

Co prawda zabrzanie starali się atakować, ale po próbie Łukasza Madeja piłka trafiła w słupek, a uderzenia Prejuce'a Nakoulmy i Roberta Jeża zatrzymały się na górnej siatce. Wielokrotnie zabrzanie też fatalnie pudłowali.

W 70. min ucie gry Zawisza zadał ostateczny cios. Piłkę na prawym skrzydle przejął Igor Lewczuk i płasko dograł przed bramkę, a tam z najbliższej odległości formalności dopełnił wcześniej wspomniany Drygas.

Dla Zawiszy środowe zwycięstwo przy Roosevelta było pierwszym w historii. Bydgoska drużyna wyrównała też swój najlepszy wynik w rozgrywkach Puchar Polski i po 23 latach przerwy znów zagra w półfinale rozgrywek. Wydaje się, że niebiesko-czarni są dziś głównym faworytem do końcowego triumfu.

Górnik Zabrze - Zawisza Bydgoszcz 0:3 (0:1)
0:1 - Kamil Drygas 35'
0:2 - Bartosz Iwan (sam.) 52'
0:3 - Kamil Drygas 69'
pierwszy mecz: 1:2, awans: Zawisza Bydgoszcz

Składy
:

Górnik
: Grzegorz Kasprzik - Maciej Mańka, Tomasz Wełnicki, Antoni Łukasiewicz, Rafał Kosznik, Radosław Sobolewski, Wojciech Łuczak, Przemysław Oziębała (60' Paweł Olkowski), Prejuce Nakoulma, Łukasz Madej (73' Tomas Majtan), Bartosz Iwan (73' Robert Jeż).

Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Łukasz Nawotczyński, Andre Micael, Sebastian Ziajka (81' Damian Ciechanowski), Hermes, Kamil Drygas, Jakub Wójcicki, Sebastian Dudek (79' Alvarinho), Piotr Petasz, Michał Masłowski (68' Jorge Kadu).

Żółte kartki
: Bartosz Iwan, Antoni Łukasiewicz (Górnik).

Sędzia
: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Widzów: 3000.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Skrót meczu:

{"id":"","title":""}

Źródło: TVN Turbo/x-news

Źródło artykułu: