Bez Grzegorza Kuświka zagrają piłkarze Ruchu Chorzów w piątkowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Najlepszy napastnik Niebieskich w spotkaniu z Pogonią Szczecin doznał naciągnięcia więzadła przyśrodkowego w lewym kolanie.
Istnieje szansa, że Kuświk wystąpi w kolejnym meczu Ruchu, z Koroną Kielce przy Cichej.
Wiosną Jan Kocian atak Niebieskich musi opierać na... dwójce napastników. Wspomnianego Kuświka wspierał, trochę cofnięty, Maciej Jankowski. Trzeci ze snajperów zespołu z Cichej Mateusz Kwiatkowski doznał kontuzji obojczyka i dopiero kilka dni temu wznowił zajęcia.
Wobec urazu Kuświka słowacki trener Ruchu prawdopodobnie przesunie na środek ataku Jankowskiego, a za jego plecami operował będzie Filip Starzyński. Z kolei w miejsce "Figo" do środka pola wskoczy Bartłomiej Babiarz. W takim właśnie ustawieniu chorzowianie kończyli niedzielny, przegrany 1:3 pojedynek z Pogonią.