David Moyes wziął odpowiedzialność za porażkę. "Nasz najgorszy występ w Europie"

- To był naprawdę bardzo słaby występ mojej drużyny - przyznał po porażce 0:2 z Olympiakosem Pireus w spotkaniu Ligi Mistrzów menedżer Czerwonych Diabłów, David Moyes.

Manchester United zaskakująco słabo zaprezentował się w Pireusie. Czerwone Diabły, które w fazie grupowej Ligi Mistrzów nie doznały ani jednej porażki, w rywalizacji z mistrzami Grecji stworzyły bardzo niewiele sytuacji bramkowych i nie zasłużyły nawet na remis. Po licznych niepowodzeniach na krajowym podwórku dla Davida Moyesa to kolejne ogromne rozczarowanie.

- Z całą pewnością był to nasz najgorszy występ w Europie. Zagraliśmy naprawdę bardzo słabo. Styl, który zaprezentowaliśmy, był fatalny i w efekcie nie należał nam się nawet remis. Do meczu przystąpiliśmy w dobrej formie i z odpowiednim nastawieniem psychicznym, ale nie pokazaliśmy tego na murawie - stwierdził Szkot.

Podopieczni nie spełnili oczekiwań menedżera United, ale Moyes wziął porażkę na siebie. - Odpowiedzialność spoczywa na mnie, to mój zespół i zawsze będę
stał na jego czele. Zawodnicy cierpią tak samo jak ja. Musimy zacząć grać lepiej i wiem, że stać nas na to
- powiedział krytykowany przez kibiców klubu szkoleniowiec.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

W rewanżu, który zaplanowano na 18 marca, mistrzów Anglii czeka trudne zadanie, zwłaszcza że Grecy potrafią być niezwykle zwarci w defensywie. - Sądzę, że nie musieliśmy przegrać różnicą aż dwóch goli. Mieliśmy trochę pecha, gdyż pierwsza bramka padła po rykoszecie. Jedynym pozytywem jest to, że pozostało nam jeszcze drugie spotkanie. Mecz odbędzie się na Old Trafford, gdzie niejednokrotnie rozgrywaliśmy już wielkie zawody i liczę, że także tym razem zdołamy odrobić straty - podsumował Moyes.

Źródło artykułu: