Polski bramkarz Ravana Baku w niedzielnym meczu 23. kolejki z Qabala FK (0:0)... obronił dwa rzuty karne w przeciągu 20 minut i wyleciał z boiska z czerwoną kartką za niesportowe zachowanie! Wychowanka GKS-u Bełchatów delikatnie poniosło po obronie drugiej "11", bo pokazał bliżej nieznanemu adresatowi (sędzia stał w innym miejscu) "gest Kozakiewicza".
Decyzją Komisji Dyscyplinarnej azerskiego związku piłki nożnej Sapela został zawieszony na trzy mecze.
Jak tłumaczy swoje zachowanie? - Wiemy, że nasz rywal gra o mistrzostwo, a my walczymy o utrzymanie w ekstraklasie, ale na boisku tej różnicy nie było widać. Graliśmy nawet lepiej, stworzyliśmy sobie więcej sytuacji. Tymczasem sędzia gwizdał tylko w jedną stronę. Nie chciałem obrazić rywali ani pokazać tym, że nie zgadzam się z sędzią. Chciałem tylko pokazać, że jestem numerem "1", że jestem silnym bramkarzem - mówi na łamach azerifootball.com.
[wrzuta=8GAzW8DyZ37,mmkk07]
O Sapeli zrobiło się dzięki temu głośno w Europie. Wideo z jego zachowaniem znalazło się na stronach głównych poczytnego portalu 101greatgoals.com oraz serwisu internetowego La Gazzetta Dello Sport.