LM: Schalke 04 postawi się Realowi Madryt? Klaas-Jan Huntelaar: Królewscy nie są niepokonani

TVN Agency
TVN Agency

Gwiazda Schalke 04 przekonuje, że jego zespół nie jest bez szans w dwumeczu z Realem Madryt. Przyznaje jednak, iż hiszpańska drużyna jest faworytem rywalizacji w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Real Madryt jak burza przeszedł przez fazę grupową Ligi Mistrzów i jest liderem Primera Division, tymczasem Schalke 04 Gelsenkirchen jesienią dwukrotnie wysoko uległo Chelsea Londyn (0:3 i 0:3), a w tabeli Bundesligi zajmuje dopiero 4. pozycję. Czy zatem niemiecki zespół może liczyć na wyeliminowanie Los Blancos?

Klaas-Jan Huntelaar, który powrócił do zdrowia po poważnej kontuzji, jest optymistą przed rozpoczęciem rywalizacji. Zwraca uwagę, że jego drużyna znajduje się w wysokiej formie, a w ostatnich pięciu meczach ligowych wywalczyła aż 13 "oczek".

- Sądzę, że Real występuje w roli faworyta nie tylko w tym dwumeczu, ale nawet w całej Lidze Mistrzów. Pokonanie tej drużyny jest jednak dla nas realną perspektywą. Stać nas na to przynajmniej w pierwszym spotkaniu, w którym zagramy na własnym terenie. Wyjdziemy na boisko i ruszymy do przodu - zapowiada Holender.

Również trener Koenigsblauen zapewnia, że jego drużyna wierzy w awans. - Nie chcemy przystąpić do meczu tylko po to, by wymienić się koszulkami z przeciwnikami. Zamierzamy pokazać, że stać nas na dokonanie małego cudu. Nasz zespół cały czas idzie naprzód i funkcjonuje coraz lepiej - przekonuje Jens Keller. Co istotne dla kibiców Schalke 04, gotowi do gry jest większość kluczowych graczy na czele z Benediktem Hoewedesem i Julianem Draxlerem.

Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Schalke również przebrnęło przez fazę grupową, ale już w 1/8 finału zostało wyeliminowane przez Galatasaray Stambuł (1:1 i 2:3).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: