Lech Poznań chce wyznaczać trendy. "W Polsce możemy zdominować każdego rywala"

Hubert Wołąkiewicz o wykartkowaniu Lecha: Dobrze, że nie wszyscy wypadli równocześnie

- Uważam, że stać nas na narzucenie swoich warunków każdemu przeciwnikowi w ekstraklasie. Jesteśmy największym klubem w regionie i jednym z największych w Polsce, co niejako zobowiązuje nas do wyznaczania trendów - oznajmił Mariusz Rumak.

Czasem najwięksi trenerzy świata zmieniają swoją taktykę pod kątem danego przeciwnika. Robi to np. Jose Mourinho w Chelsea Londyn. Czy dla opiekuna Kolejorza podobne zabiegi stanowiłyby ujmę? - Absolutnie nie. Nie podchodzę do tego w taki sposób, nie deprecjonuję też możliwości innych zespołów. Biorę je pod uwagę przeprowadzając analizę, natomiast nasza filozofia jest taka, że na polskich boiskach chcemy dominować w każdym meczu. Myślę, że to jedyna droga gwarantująca rozwój.

Również w Szczecinie poznaniacy będą chcieli narzucić przeciwnikowi swoje warunki, zwłaszcza że nie robili tego przez pełne 90 minut starcia ze Śląskiem (2:1). - W inauguracyjnej potyczce zdarzały się momenty, w których uciekaliśmy od piłki. Efekt był taki, że rywal zaczął stwarzać sytuacje. Nie chcemy, by podobny obraz gry powtórzył się przeciwko Pogoni i przez ostatni tydzień dążyliśmy do wyeliminowania tego mankamentu - zaznaczył Rumak.

Kolejorz ma w piątek sporo do udowodnienia, bowiem jesienią uległ Portowcom u siebie 1:2, rozgrywając jeden z najsłabszych meczów w sezonie.

Obrońca Lecha Poznań wrócił do gry po wielomiesięcznej nieobecności