Trzecia wojna o pieniądze z transferu Błaszczykowskiego

KS Częstochowa nie zamierza odpuszczać w sprawie transferu Jakuba Błaszczykowskiego do Borussii Dortmund i domaga się zaległych pieniędzy - donosi Super Express.

KS Częstochowa liczy na uzyskanie - zdaniem działaczy tego klubu - należnych im pieniędzy z transferu Jakuba Błaszczykowskiego z Wisły Kraków do Borussii Dortmund. Wiemy, że chodzi o 100 tys. zł.

- Nasza cierpliwość się wyczerpała. Na pomoc PZPN już nie liczymy, oddajemy sprawę do FIFA. Nie pozwolimy się okradać. Będziemy walczyć o pieniądze za Błaszczykowskiego do końca. Wyszarpiemy wszystko i to z odsetkami - mówi zdenerwowany Edward Dlis, działacz KS Częstochowa.

Pierwszą wojnę Flis rozpętał domagając się pieniędzy bezpośrednio od Borussii Dortmund. Niemcy nie odpowiedzieli. Front drugiej przebiegał na linii KS Częstochowa - PZPN. Klub prosił o pomoc, groził ale nic nie wskórał. W trzeci etap ma być zaangażowana FIFA.

Źródło artykułu: