O całej sprawie otwarcie mówi Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha: - Jesteśmy po dwóch bardzo owocnych rozmowach z przedstawicielami Valencii. Można powiedzieć, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Zespół z Wielkopolski bardzo dobrze się rozwija, od czasu, gdy holding Amica zainwestował w klub. Wcześniej Lech współpracował z Austrią Wiedeń, która finansowana przez biznesmena Franka Stronacha świetnie radziła sobie w Pucharze UEFA. - Pod Wiedniem mają ośrodek treningowy i szkółkę, którą mieliśmy okazję odwiedzić i podpatrzeć. Poznaniacy mieli także okazję zobaczyć, jak funkcjonuje ten klub. Stronach się jednak wycofał, a Austria nieco podupadła, co pokazał choćby dwumecz z Kolejorzem w Pucharze UEFA. Można użyć stwierdzenia, że uczeń przerósł mistrza - przyznaje dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk.
Valencia to jeden z najpopularniejszych i najlepszych klubów piłkarskich w Hiszpanii, a nawet na scenie europejskiej. Dla porównania budżetem dwunastokrotnie przewyższa poznański Lech.