2 
Premierowe fragmenty układały się dość sensacyjnie, bo jako pierwszy - choć z ogromną dozą szczęścia - gola zdobył III-ligowiec. Po strzale Adam Gajdy z 25 metrów futbolówka dwukrotnie zrykoszetowała i wpadła do siatki obok skonsternowanego Semira Bukvicia. Odpowiedź zielonych nadeszła w 40. minucie, gdy po świetnej akcji kombinacyjnej formalności dopełnił Alain Ngamayama.
Po przerwie wszystko już układało się zgodnie z oczekiwaniami. W 55. minucie sędzia podyktował rzut karny, gdyż faulowany w obrębie szesnastki był Karol Gregorek. Do piłki ustawionej na "wapnie" podszedł Paweł Piceluk i bardzo pewnie skierował ją między słupki. Były zawodnik Lecha Rypin i Stomilu Olsztyn skompletował ostatecznie dublet, bo na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra skutecznie wykończył akcję oskrzydlającą.
Unii udało się jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, a zrobiła to po drugiej w tym meczu jedenastce (sprokurowanej tym razem przez Ngamayamę). Pawła Besera pokonał Konrad Zandrowicz, choć golkiper zielonych wyczuł jego intencje i niewiele brakowało, a zdołałby obronić.
W składzie Warty zabrakło w sobotę kontuzjowanych: Artura Marciniaka, Wojciecha Onsorge, Dawida Jasińskiego, Błażeja Nowaka i Michała Golińskiego. Nie wystąpił też Grzegorz Rasiak, ale jego z gry wyeliminowały sprawy osobiste.
Sztab szkoleniowy poznaniaków po raz ostatni sprawdzał Hiszpanów Pablo Gomeza i Davida Llobeta. Po meczu obu odesłano do domów.
Warta Poznań - Unia Swarzędz 3:2 (1:1)
0:1 - Adam Gajda 31'
1:1 - Alain Ngamayama 40'
2:1 - Paweł Piceluk (k.) 55'
3:1 - Paweł Piceluk 80'
3:2 - Konrad Zandrowicz (k.) 85'
Skład Warty: Semir Bukvić (46' Paweł Beser) - Pablo Gomez (46' Dariusz Wróblewski), Łukasz Jasiński (40' Maciej Scherfchen), Alain Ngamayama, Przemysław Kocot (46' Dawid Czerniejewicz), Adrian Bartkowiak (78' Mateusz Pogonowski), Michał Grzesiek, Mateusz Pogonowski (60' Dominik Chromiński), Michał Ciarkowski (46' Paweł Piceluk), David Llobet (46' Mateusz Maruniak), Karol Gregorek (78' Michał Ciarkowski).
na Instagramie 
na Facebooku 
