Franck Ribery 7 lutego przeszedł operację usunięcia krwiaka na pośladku i - jak potwierdził sztab medyczny Bayernu Monachium - nie zdąży wykurować się przed zaplanowanym na 19 lutego pierwszym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem Londyn.
Na występ 30-latka na Emirates Stadium mocno liczył Pep Guardiola. - Franck jest dla nas kluczowym zawodnikiem i mam nadzieję, że będzie mógł wystąpić w Londynie. Będziemy na niego czekać - mówił Katalończyk.
Trudno przewidzieć, kto zajmie na placu gry miejsce Ribery'ego, ponieważ u Guardioli tylko nieliczni piłkarze są przywiązani do swoich nominalnych pozycji. Na lewym skrzydle w ostatnich pojedynkach występowali Xherdan Shaqiri, Mario Goetze i Thomas Mueller, a także Arjen Robben.
Przypomnijmy, że poprzednim sezonie, gdy Bawarczycy rywalizowali z Kanonierami w Champions League, Ribery wziął udział w wygranym 3:1 spotkaniu wyjazdowym. W rewanżu Francuza zabrakło, a mistrzowie Niemiec przegrali 0:2. Tym razem piłkarz powinien zagrać w drugim z pojedynków, który odbędzie się 11 marca.
Warto dodać, że Arsene Wenger w dwumeczu z Bayernem nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch ważnych graczy: Aarona Ramseya i Theo Walcotta.