Casillas ustanowił swój życiowy rekord, zostanie w Realu na kolejny sezon?

Iker Casillas już od roku nie zagrał w rozgrywkach Primera Division. Mimo to, hiszpański golkiper właśnie pobił swój rekord liczby minut bez straconej bramki.

Kolejny sezon Iker Casillas w większości spotkań Realu Madryt musi zadowolić się ławką rezerwowych. Obecnie reprezentacyjny bramkarz ma okazję jedynie na pokazanie swoich umiejętności w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla, przegrywając rywalizację z Diego Lopezem o miejsce w składzie w rozgrywkach Primera Division. Casillas jednak w najtrudniejszych czasach osiąga swoje najlepsze rekordy.

Już na początku sezonu 32-latek zaliczył 520 minut bez straconego gola, co wcześniej w karierze nigdy mu się nie przydarzyło. We wtorkowy wieczór jeszcze poprawił ten rekord - spotkanie z Espanyolem Barcelona było dla niego szóstym z rzędu, w którym zachował czyste konto. Poprzednio Casillas wyjmował piłkę z siatki pod koniec listopada w wygranej konfrontacji Ligi Mistrzów przeciwko Galatasaray Stambuł 4:1. Od tamtej pory jego pasa wynosi już 592 minuty bez puszczonej bramki.

Co więcej, w 112-letniej historii Królewskich jest jedynym bramkarzem klubu, który nie został pokonany w pierwszych pięciu meczach Pucharu Króla, a w tym sezonie skutecznie obronił już 92 procent strzałów - w 16 konfrontacjach interweniował 47 razy na 51 celnych uderzeń.

Na jego nieszczęście dobrze spisuje się również Diego Lopez, który w 2014 roku także nie wyjmował piłki z siatki. Wspólnie dla Realu Madryt zachowali czyste konto w sześciu kolejnych meczach, co poprzednio w stolicy Hiszpanii przydarzyło się... w 1995 roku!

- Chciałem pogratulować Casillasowi, ponieważ spisuje się wspaniale i zasłużył na ten rekord ze względu na swój profesjonalizm. Razem z Diego Lopezem jest podstawowym graczem zespołu - zapewnił na konferencji pomeczowej Carlo Ancelotti. Czy jednak stosunkowo rzadkie występy nie przekonają doświadczonego golkipera do zmiany barw klubowych? - Dyskusja na temat obsady bramki nudzi nawet mnie. Gramy na trzech frontach i w przyszłym sezonie widzę siebie w barwach Realu Madryt - zapewnił Casillas.

Fantastyczna parada Casillasa w spotkaniu z Espanyolem Barcelona:

[wrzuta=9BgaECThVwX,cristianoronaldo1]

Komentarze (3)
szakaluch
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po co szukać dziury w całym:) Brawo IKER jesteś już legendą Realu,a dużo jeszcze przed Tobą(Peter Shilton;)) 
LinuS
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co klasa to klasa ;)
Wydaje mi się, że Mou, teraz Ancelotti stawiają na Lopeza nie tyle dlatego, że faktycznie jest lepszy od Casillasa, tylko po to, by podbudować swoją pozycję w szatni, coś w
Czytaj całość
avatar
ikar
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i pieknie mistrzu, dla mnie zawsze będziesz najlepszym bramkarzem świata:!