Interesy pomocnika Interu Mediolan prowadzi Marcelo Ferreyra, który zaprzeczył, jakoby jego klient otrzymał ofertę ze Stamford Bridge. - Nigdy nie padła taka propozycja. Fredy jest szczęśliwy we włoskim klubie, nawet jeśli nie może być pewny swojej przyszłości.
Obecna umowa Kolumbijczyka wygasa dopiero 30 czerwca 2016 roku, ale menadżer już chciałby rozmawiać o jej przedłużeniu. - Nadszedł czas, by władze i sztab szkoleniowy Interu podjęły decyzję w sprawie Fredy'ego. Muszą nam powiedzieć, czy wciąż na niego liczą. Jeśli tak, to trzeba omówić warunki nowego kontraktu - zaznaczył Ferreyra.
Chelsea nie będzie raczej zabiegać o wzmocnienie linii pomocy. W tej formacji Jose Mourinho ma bowiem kłopot bogactwa. Zdecydowanie bardziej The Blues potrzebny jest skuteczny napastnik.