Pojedynek Bayernu Monachium z Hamburgerem SV, który odbył się 30 marca 2013 roku, był jednym z najbardziej pamiętnych w poprzednim sezonie. Zespół prowadzony przez Juppa Heynckesa pokonał Rothosen aż 9:2, prezentując ogromny potencjał w ofensywie.
W sobotę na Weserstadion Bawarczycy również zwyciężyli niezwykle efektownie. Drużyna Pepa Guardioli rozgromiła na wyjeździe Werder Brema w stosunku 7:0, a mogła zdobyć jeszcze więcej bramek. Czy w 16. kolejce, gdy na Allianz Arena przybędą hamburczycy, mistrz Niemiec znów sięgnie po bardzo wysoką wygraną?
- Jeśli zagramy tak jak w meczu z Augsburgiem (zakończonym porażką 0:1 - przyp.red.), stracimy 12 goli... Chyba powinniśmy poprosić władze Bundesligi o to, byśmy mogli zagrać 13 zawodnikami z pola albo z dwoma bramkarzami - mówi pół-żartem, pół-serio dyrektor sportowy Oliver Kreuzer.
Bayern pobił w niedalekiej przeszłości mnóstwo rekordów Bundesligi, ale najwyższe zwycięstwo wciąż należy do piłkarzy Borussii M'gladbach, którzy w 1978 roku pokonali (m.in. za sprawą Juppa Heynckesa) Borussię Dortmund aż 12:0! Czy Bawarczyków stać na wyrównanie bądź poprawienie tego osiągnięcia?
W sondzie przeprowadzonej przez Bild 73 procent kibiców odpowiedziało, że wygrana Bayernu różnicą 12 goli z hamburczykami nie jest realna, ale aż 27 procent fanów jest innego zdania. Pewne jest, że ekipie Berta van Marwijka, która fatalnie spisuje się w defensywie, nie będzie łatwo o korzystny wynik w Monachium.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.