6 tygodni przerwy Artura Boruca

Kontuzjowany w niedzielnym meczu 13. kolejki Premier League z Chelsea Londyn [tag=16]Artur Boruc[/tag] będzie wyłączony z gry przez około 6 tygodni.

Polski bramkarz doznał urazu w 55. minucie gry przy interwencji po strzale Demba Ba. Prosto ze Stamford Bridge udał się do szpitala, gdzie przeprowadzono badanie, które potwierdziło, że Boruc ma złamaną kość ręki. Angielskie media informują, że 33-letni golkiper będzie pauzował przez sześć tygodni.

Southampton z Borucem w bramce w 13 straciło tylko 8 bramek, czyli najmniej w całej Premier League. W 6 z 13 spotkań "The Holly Goalie" zachowywał czyste konto. Pech Świętych jest tym większy, że nie tylko Boruc jest kontuzjowany, ale też jego pierwszy zmiennik Kelvin Davis. W związku z tym swoją szansę dostanie teraz numer "3" Paulo Gazzaniga, który zastąpił Polaka już w Londynie.

Zobacz sytuację, w której Boruc doznał kontuzji:
[wrzuta=4oNMkppKLT7,mmkk07]

Źródło artykułu: