W ubiegłym sezonie na Stade Auguste Delaune doszło do sensacji i gospodarze zwyciężyli właśnie dzięki trafieniu Polaka. Powtórki jednak nie było i tym razem mistrz Francji perfekcyjnie wywiązał się z roli faworyta.
Pierwsza bramka padła w 25. minucie, a mocnym strzałem zdobył ją Lucas Moura. Po zmianie stron ekipa Laurenta Blanca nadal przeważała i podwyższyła prowadzenie za sprawą Jeremy'ego Meneza.
W 67. minucie Stade Reims mogło złapać kontakt. Za kopnięcie Floyda Ayite arbiter wskazał na "wapno", a do piłki podszedł Grzegorz Krychowiak. Polak przeżył jednak dramat, bo strzelił nad poprzeczką! To już ostatecznie pogrzebało szanse gospodarzy, w dodatku w doliczonym czasie - za sprawą Zlatana Ibrahimovicia - triumf przypieczętowało PSG.
Przestrzelony rzut karny Krychowiaka:
[wrzuta=6Og0yYNgCot,mmkk07]
Ekipa ze stolicy ma na koncie 34 punkty i lideruje bardzo pewnie. Dorobek gospodarzy to natomiast 19 oczek.
Stade Reims - Paris Saint-Germain 0:3 (0:1)
0:1 - Lucas Moura 25'
0:2 - Jeremy Menez 60'
0:3 - Zlatan Ibrahimović 90+1'
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)