Biała Gwiazda prowadziła przy Roosevelta w 53. minucie już 2:0 po fatalnym samobóju Pavelsa Steinborsa i golu Donalda Guerriera po pechowej interwencji łotewskiego bramkarza Górnika. Gospodarze błyskawicznie jednak zdobyli kontaktowego gola, ale okazuje się, że w sytuacji, po której do siatki Wisły trafił Prejuce Nakoulma, fatalny błąd popełnił sędzia liniowy, nie sygnalizując spalonego reprezentanta Burkina Faso. Do wyrównania doprowadził Mateusz Zachara, który zdobył też dla Górnika zwycięskiego gola.
Zobacz szalony mecz w Zabrzu:
[wrzuta=7m8j7oXbywR,mmkk07]
Źródło artykułu: