Kiełbowicz dla SportoweFakty.pl: Na ten mecz będzie patrzeć cała piłkarska Polska

Już za kilka godzin na stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu rozpocznie się hit 8. kolejki ekstraklasy, w którym Lech zmierzy się z Legią. Obrońca Wojskowych, Tomasz Kiełbowicz chciałby, by jego zespół jak najlepiej zaprezentował się w tym spotkaniu, zwłaszcza że budzi ono zainteresowanie całej piłkarskiej Polski.

- Na ten mecz czekają nie tylko kibice Lecha i Legii, ale cała piłkarska Polska. Zresztą rangę naszego starcia z Kolejorzem najlepiej obrazuje fakt, że transmitują je dwie stacje telewizyjne. Myślę, że to będzie świetne, ekscytujące widowisko - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl Tomasz Kiełbowicz.

Obrońca Wojskowych uważa, że na stadionie w Poznaniu o punkty będzie niezwykle trudno. - Żeby z tego obiektu wywieźć jakąś zdobycz, trzeba wyjść na boisko z maksymalną mobilizacją. Ale jesteśmy ostatnio w dobrej formie, dlatego sądzę, że są spore powody do optymizmu. Bardzo chcemy osiągnąć dobry wynik, ale nie powinniśmy ulegać napięciu, jakie towarzyszy temu spotkaniu. Mimo całej otoczki, trzeba pamiętać, że to tylko mecz ligowy, taki jak 29 innych w sezonie i za ewentualne zwycięstwo z Lechem nie dostaniemy większej ilości punktów niż w innych potyczkach - stwierdził.

Warto dodać, że legionistom ostatnio nie wiodło się zbyt dobrze w meczach z Kolejorzem. W ubiegłym sezonie piłkarze z Warszawy ulegli ekipie ze stolicy Wielkopolski zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Ponadto w poprzednich latach rzadko zdobywali punkty na stadionie przy ul. Bułgarskiej.

Źródło artykułu: