Trenerzy po meczu Inter - Werder

Spotkanie w Lidze Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a Werderem Brema zakończyło się niespodzianką. Podopieczni Jose Mourinho tylko zremisowali na stadionie San Siro z niemieckim zespołem. Szkoleniowiec Włochów po meczu nie ukrywał rozczarowania wynikiem. Powody do zadowolenia miał za to trener Werderu – Thomas Schaaf.

Mourinho uważa, że z przebiegu całego spotkania jego drużyna była zespołem lepszym, ale nie potrafiła wykorzystać stwarzanych sytuacji. - Zagraliśmy dobrze tego wieczora. Werder to dobra drużyna. Nasi rywale doprowadzili do wyrównania, a potem się dobrze bronili całym zespołem. Jeżeli ktoś powinien był wygrać to spotkanie, to tym zespołem był Inter. Jednak w futbolu nie ma czegoś takiego jak "jeśli". Na pewno w naszym przypadku nie można mówić o żadnym kryzysie. Przegraliśmy z Milanem w lidze i zremisowaliśmy teraz w Lidze Mistrzów, ale radzimy sobie dobrze i w jednych i w drugich rozgrywkach. W piłce nie możesz mieć 100 procentowej pewności, ale ja wiem, że awansujemy i to wcześniej niż w ostatniej kolejce - powiedział Portugalczyk.

Trener Thomas Schaaf po pierwszej połowie nie mógł być zadowolony z gry swojej drużyny, ale po zmianie stron jego podopieczni pokazali się już z dużo lepszej strony i mogli nawet przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. -Szanuję każdą drużynę, a przede wszystkim tak wielki zespół, jakim jest Inter. Jednak w pucharach należy zdobywać punkty także w meczach wyjazdowych i właśnie po to tu przyjechaliśmy. My nie zaczęliśmy dobrze tego meczu. Inter w pierwszych 20 minutach grał lepiej. Byłem jednak pewien, że się poprawimy i po zmianie stron wyszliśmy na boisko bardziej zdeterminowani. Chcieliśmy atakować od początku, ale nie udało się, bo Inter bardziej nacierał. W przerwie poprosiłem moich zawodników, by byli bardziej cierpliwi. Uważam, że kluczem do tego remisu była właśnie cierpliwość. Zachowaliśmy spokój - stwierdził trener gości.

Komentarze (0)