Zrewanżować się za wiosnę - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Flota Świnoujście

Porażka z Flotą w rundzie wiosennej na własnym boisku sprawiła, że Dolcan przestał być wymieniany jako kandydat do awansu. Teraz ząbczanie chcą się zrewanżować i pokazać, że takim kandydatem są.

Oba zespoły wykorzystały ostatni tydzień okienka transferowego i uzupełniły składy. Dolcan pozyskał z III ligi niemieckiej Kacpra Tatarę, który zanotował spadek ze swoim SV Darmstadt 1989. Swego czasu był on zawodnikiem ekstraklasowej Cracovii, ale zaliczył tylko dwa spotkania w ekstraklasie. Przed wyjazdem do Niemiec grał w Chojniczance.

Do Floty Świnoujście doszło dwóch nowych zawodników - młody bramkarz Jakub Kosiorek z Ruchu Chorzów (wychowanek Salosu Szczecin) i doświadczony pomocnik Robert Kolendowicz z Pogoni Szczecin. Ten drugi rozegrał prawie sto meczów w ekstraklasie, ma za sobą także debiut w reprezentacji. Ostatnio jednak trener Pogoni Dariusz Wdowczyk nie stawiał na niego i spróbuje on teraz sił w pierwszej lidze. W Ząbkach raczej nie wyjdzie w pierwszym składzie, ponieważ, jak sam przyznaje, ma spore zaległości treningowe.

Przed niedzielnym meczem trener Dolcanu Robert Podoliński ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Takiego komfortu nie ma szkoleniowiec zespołu z wyspy Uznam Bogusław Baniak. Do Ząbek nie pojadą Marek Opałacz, Michał Stasiak, Maciej Mysiak i Mateusz Wrzesień. W takiej sytuacji za faworyta należy uznać Dolcan Ząbki, który w tym sezonie na swoim stadionie zgarnął jak do tej pory komplet punktów.

W rundzie wiosennej spotkanie tych dwóch drużyn określało się jako starcie rewelacji jesieni z rewelacją wiosny. Wygrana Floty 1:0 sprawiła, że w Ząbkach przestano myśleć o ekstraklasie, a w Świnoujściu kibice mogli się łudzić prawie do końca sezonu. Teraz zwycięstwo żadnej z drużyn jeszcze niczego nie przesądzi. W ubiegłym roku o tej porze Flota miała same zwycięstwa. Dolcan zajmował natomiast piąte miejsce, lecz rundę skończył w drugiej połowie tabeli.

W ostatnich meczach oba zespoły zanotowały remisy. Dolcan w Płocku w derbach Mazowsza zremisował z Wisłą 2:2, Flota u siebie podzieliła się punktami z Energetykiem ROW-em Rybnik (1:1).

Po raz pierwszy w tym sezonie piłkarze Dolcanu będą mogli liczyć na doping kibiców. Do tej pory protestowali oni przeciwko nowemu herbowi i barwom zespołu. Prowadzony jest jednak dialog w tej sprawie z władzami klubu i ponoć blisko jest porozumienia. Dlatego właśnie kibice zapowiadają gorący doping na meczu z Flotą.

Ciekawostką będzie starcie dwóch Rafałów Grzelaków - obie drużyny mają w swoim składzie zawodnika o takim imieniu i nazwisku. Słynniejszy jest z pewnością starszy Rafał Grzelak z Floty, były reprezentant Polski. W bezpośrednim starciu górą może się okazać jednak o sześć lat młodszy Rafał Grzelak z Dolcanu.

Dolcan Ząbki - Flota Świnoujście / ndz. 01.09.2013, godz. 12.15

Dolcan: Rafał Leszczyński - Rafał Grzelak, Piotr Klepczarek, Damian Jakubik - Kamil Mazek, Bartosz Osoliński, Szymon Matuszek, Grzegorz Piesio, Paweł Tarnowski - Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński.

Flota: Szymon Gąsiński - Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Sebastian Zalepa, Mateusz Wrzesień - Tomasz Mokwa, Mateusz Szałek, Marek Niewiada, Rafał Grzelak - Krzysztof Bodziony, Charles Nwaogu.

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

Komentarze (0)