Jeszcze w ubiegłych rozgrywkach podopieczni Waltera Mazzarriego świetnie się spisywali, a oba kluby, kiedy to przyszło im się spotkać na terenie Dorianich stworzyły znakomite widowisko, a pojedynek zakończył się wysokim remisem 3:3.
W ostatnich sześciu starciach, trzykrotnie triumfowali Bianconeri, dwa razy padł remis i raz wygrała Sampdoria. Jeśli chodzi o potyczki rozgrywane w Genui, to dwukrotnie zwyciężała ekipa ze stolicy Piemontu i raz zespoły podzieliły się punktami.
W tym momencie Juve uplasowało się na piątej pozycji w tabeli i ma na swoim koncie osiem oczek (traci dwa do liderującego Interu). Sampa natomiast jest szesnasta i nadal czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Póki co gospodarze zdołali zdobyć zaledwie trzy punkty.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to w szeregach miejscowych zabraknie Campagnaro. Claudio Ranieri natomiast nie będzie mógł skorzystać z usług Jorge'a Andrade, Cristiano Zanettiego, Jonathana Zebiny, Davida Trezeguet, Gianluigi Buffona i Nicoli Legrottaglie, ale za to w pełni sił już jest Mauro German Camoranesi.
Oba zespoły przystępują do tej rywalizacji po niezbyt udanej poprzedniej kolejce, bowiem Dorianii tylko bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z AC Sieną, natomiast Juventus, który posiadał zdecydowaną przewagę w pojedynku z Catanią, musiał zadowolić się remisem 1:1.
Trudno przewidzieć jakim wynikiem zakończy się zbliżające się starcie. Co prawda faworytem będzie Stara Dama, ale na pewno remis, bądź też ewentualne zwycięstwo graczy Mazzarriego nie powinno zostać uznane za niespodziankę, zwłaszcza, że Bianconerich już w środę czeka konfrontacja z BATE Borysów.
Sampdoria Genua - Juventus Turyn / sb 27.09.2008 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Sampdoria: Mirante, Lucchini, Gastaldello, Accardi, Stankevicius, Sammarco, Palombo, Franceschini, Pieri, Del Vecchio, Cassano.
Juventus: Manninger, Grygera, Mellberg, Chiellini, Molinaro, Camoranesi, Marchisio, Sissoko, Nedved, Iaquinta, Del Piero.
Sędzia: Rizzoli.