Premiership: Remis na Stamford Bridge, Kuszczak w bramce MU

Hit 5. kolejki Premiership nie rozczarował. Chelsea Londyn zremisowała na Stamford Bridge z Manchesterem United 1:1, a bramki Czerwonych Diabłów od 32. minuty strzegł Tomasz Kuszczak. Polak spisał się dobrze. W innym meczu Manchester City rozprawił się z Portsmouth aż 6:0.

Spotkanie Chelsea z Man Utd było określane jako rewanż za finał Ligi Mistrzów. Rewanżować się miała Chelsea Londyn, jednak w 18. minucie już przegrywała. Na strzał zdecydował się Dimitar Berbatov, piłkę przed siebie wypuścił Petr Cech. Dopadł do niej Park Ji-Sung i wpakował futbolówkę do bramki Chelsea.

Kilka minut później kontuzji doznał Edwin Van der Sar. Wydawało się, że Holender będzie mógł kontynuować grę, jednak okazało się to niemożliwe. W 32. minucie na placu boju zameldował się Tomasz Kuszczak, a Chelsea do końca pierwszej połowy atakowała, jednak nie zdołała pokonać polskiego bramkarza.

W drugiej części spotkania wreszcie to im udało się, ale dopiero 10 minut przed końcem. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola głową zdobył Salomon Kalou, który na boisku pojawił się w drugiej połowie. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1, z którego bardziej mogą być zadowoleni goście. Twierdza Stamford Bridge nadal nie została zdobyta.

W kapitalnej dyspozycji byli tego popołudnia zawodnicy Manchesteru City. Ciekawie zapowiadający się mecz na City of Manchester Stadium z Portsmouth okazał się jednostronnym widowiskiem. Obie drużyny w czwartek grały w Pucharze UEFA, ale w niedzielę było widać różnicę klas między jednym, a drugim zespołem. The Citizens zwyciężyli aż 6:0, a bardzo dobre zawody zagrali: Jo, Robinho oraz Shaun Wright-Phillips. Wymieniona trójka wpisała się na listę strzelców i dodatkowo asystowała przy bramkach kolegów z drużyny.

W derbach miasta Birmingham lepsza okazała się Aston Villa. West Bromwich Albion musiał uznać wyższość rywali i to na własnym stadionie. Wszystkie trzy bramki padły w przeciągu sześciu minut. Najpierw strzelali goście - John Carew i Gabriel Agbonlahor -, a następnie gospodarze. Honorowe trafienie dla The Baggies było dziełem Jamesa Morrisona. Bartosz Ślusarski nawet nie pojawił się na ławce rezerwowych WBA.

Goli kibice nie zobaczyli na White Hart Lane. Rywal Wisły Kraków w Pucharze UEFA, a więc Tottenham Hotspur zaledwie zremisował z Wigan Athletic 0:0. Koguty nadal zatem pozostają drużyną, która w tym sezonie jeszcze nie wygrała w lidze. Niepocieszony może być beniaminek Premiership Hull City. Tygrysy prowadziły bowiem z Evertonem już 2:0, by ostatecznie zremisować 2:2.

Wyniki niedzielnych meczów 5. kolejki Premiership:

West Bromwich Albion - Aston Villa 1:2 (1:2)

0:1 - Carew 27'

0:2 - Agbonlahor 29'

1:2 - Morisson 33'

Chelsea Londyn - Manchester United 1:1 (0:1)

0:1 - Park 18'

1:1 - Kalou 80'

Man City - Portsmouth 6:0 (2:0)

1:0 - Jo 13'

2:0 - Dunne 20'

3:0 - Robinho 57'

4:0 - Wright-Phillips 68'

5:0 - Evans 78'

6:0 - Gelson 83'

Hull - Everton 2:2 (1:0)

1:0 - Turner 18'

2:0 - Neville (sam.) 50'

2:1 - Cahill 73'

2:2 - Osman 78'

Tottenham - Wigan 0:0

Komentarze (0)