Piątek w Premiership: Ferguson atakuje Chelsea, Reina nie odejdzie z Liverpoolu

W niedzielę Chelsea Londyn zagra z Manchesterem United, ale sir Alex Ferguson już w piątek zaatakował drużynę The Blues twierdząc, że to Arsenal Londyn jest większym klubem od Chelsea. Tymczasem Jose Reina zdementował prasowe informacje mówiące, iż odejdzie z Anfield. Z kolei poważnych kontuzji doznali Alan Smith, Ben Foster oraz David Dunn.

Ferguson podgrzewa atmosferę przed meczem z Chelsea

W swoim stylu zaatakował sir Alex Ferguson. Przed każdym ważnym meczem Szkot atakuje klub, z którym przyjdzie mu się zmierzyć. Tym razem dostało się Chelsea Londyn, bo już w niedzielę oba zespoły zagrają na Stamford Bridge.

- Jeśli popatrzycie na ostatnie 12 lub 13 lat, to jakie pojedynki najbardziej interesowały ludzi? Arsenal - Manchester United i Manchester United - Arsenal. Teraz jest jeszcze Chelsea, ale historia spotkań pomiędzy nami a Arsenalem pokazuje, że w tych meczach nie chodziło tylko o zwycięstwo, lecz także o historię. Każda ze stron chciała dominować - powiedział Ferguson.

Keane czeka na pierwszą bramkę

Robbie Keane przyznał, że nie może doczekać się pierwszej bramki strzelonej w barwach Liverpoolu. Irlandczyk został kupiony za 20 milionów funtów, ale nie do końca spełnia swoją rolę, bo jako napastnik powinien trafiać do siatki rywali.

Z kilku stron słychać, iż Keane nie jest wart takich wydanych pieniędzy, a to sprawia, że Irlandczyk chce jak najszybciej uciszyć swoich krytykantów. - Kiedy wpadnie pierwsza bramka, to przyjdzie ich dużo więcej. Pracuję ciężko dla drużyny, a najważniejsze, że ona wygrywa - powiedział Keane.

Moyes jeszcze nie podpisał kontraktu

Przedłuża się procedura podpisania kontraktu przez Davida Moyesa. Wygląda na to, że w najbliższych dniach nie dojdzie do tego momentu, a to oznacza, iż wielomiesięczne negocjacje na nic się zdadzą.

Już od wielu tygodni mówi się, że umowa zostanie podpisana lada moment, ale wciąż nie dochodzi do tego. Dodatkowo napięcie podsycają informacje, iż David Moyes może zostać menedżerem Newcastle, gdzie po odejściu Kevina Keegana wciąż nie znaleziono następcy.

Kontuzja Smitha

Alan Smith, piłkarz Newcastle United, nie zagra już w tym roku. Dołączył on do coraz dłużej listy zawodników Srok, którzy z powodu urazów nie mogą grać. Smith doznał kontuzji stopy. Potrzebna jest operacja i wkrótce zostanie przeprowadzona.

Smith w tym sezonie i tak nie był podstawowym zawodnikiem Newcastle. Jednak nowy menedżer Srok będzie miał mniejsze pole manewru. Były gracz Manchesteru United może grać zarówno w ataku, jak i pomocy.

Curbishley nie kontaktował się ze Srokami

Alan Curbishley powiedział, że nie miał żadnego kontaktu z Newcastle United. Prasa sugeruje, iż były szkoleniowiec West Ham United mógłby zastąpić na St James Park Kevina Keegana, który zrezygnował z zajmowanej funkcji.

Jednak Curbishley odrzucił te doniesienia. Być może coś ukrywa i prowadzi negocjacje ze Srokami, ale na razie nikt tego oficjalnie nie chce potwierdzić. Faktem jest, że Keegana i Curbishleya łączy to samo, ponieważ obaj z własnej woli zrezygnowali z prowadzenia WHU i Newcastle.

Kontuzja bramkarza Manchesteru United

Tomasz Kuszczak przez najbliższe dwa miesiące nie będzie czuł na swoich plecach oddechu Bena Fostera. Reprezentant Anglii doznał kontuzji i ta eliminuje go z gry na osiem tygodni. W środę Foster po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się na ławce rezerwowych Czerwonych Diabłów.

Teraz ponownie będzie musiał pauzować i od nowa budować swoją pozycję w składzie. Już w poprzednim sezonie przez większość czasu leczył uraz. Wrócił na koniec rozgrywek, ale zdołał rozegrać ledwie jedno spotkanie.

Kontuzji kostki doznał podczas meczu rezerw Manchesteru United.

Rosicky wróci przed świętami?

Arsene Wenger uważa, że optymistyczny plan zakłada, iż Tomas Rosicky wróci na boisko jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Reprezentant Czech nie gra już od stycznia tego roku. W maju przeszedł operację ścięgna udowego i z tego powodu opuścił też EURO 2008.

Wcześniej w prasie pojawiły się sugestie, że Rosicky już nigdy może nie dojść do formy, którą prezentował przed kontuzją. Faktem jest - i to podkreśla Wenger - że jego rehabilitacja przebiega wolniej niż się spodziewano.

Reina nie chce wracać do Hiszpanii

Jose Reina, bramkarz Liverpoolu, oznajmił, że nie ma zamiaru wracać do Hiszpanii latem przyszłego roku. Według mediów 26-letni golkiper miałby trafić do Atletico Madryt, lecz Reina wszystkiego się wypiera.

- Nic nigdy nie wiadomo, ale ja chcę spędzić w Anglii jeszcze kilka lat. Mam plan, żeby zostać tutaj - przyznał na łamach hiszpańskiej gazety Marca Jose Reina. Hiszpan będąc graczem Liverpoolu ustanowił już kilka rekordów. Dla The Reds gra od 2005 roku, kiedy przeszedł z Villarreal.

Garteh Southgate: Każdy mecz jest ważny

Gareth Southagte nie podgrzewa atmosfery przed derbowym meczem z Sunderlandem. Middlesbrough zagra na Stadium of Light i menedżer Boro uważa, że każdy ligowy mecz jest ważny i nie ma tych mniej ważnych.

- Jest 20 drużyn w lidze i co tydzień musimy osiągać dobry wynik. Chcemy wygrywać i nieważne kto jest naszym przeciwnikiem - powiedział Garteh Southgate. Na razie Middlesbrough wygrało dwa mecze.

David Dunn nie zagra 4 miesiące

Przez cztery miesiące nie będzie mógł grać David Dunn, pomocnik Blackburn Rovers. Musi on poddać się operacji ścięgna Achillesa, a to oznacza rehabilitację oraz niemożność gry przez wiele miesięcy.

Dunn często musi leczyć różnego rodzaju kontuzje. Piłkarz grał w tym sezonie na środkach przeciwbólowych, ale uznano, że dłużej taki stan rzeczy nie może mieć miejsca i dlatego zarządzono, iż najlepszym rozwiązaniem będzie operacja.

Komentarze (0)