Cezary Wilk: Sezon jest dla nas fatalny

Cezary Wilk przyznał, że jeżeli Wisła Kraków ma z FC Barceloną zagrać tak, jak ze Śląskiem Wrocław, to nawet nie chce myśleć o tym spotkaniu. Kapitan Białej Gwiazdy poruszył też inne istotne kwestie.

Wisła Kraków przegrała niedawno we Wrocławiu ze Śląskiem 0:3. Pierwszy gol strzelony przez wrocławian już w 2. minucie gry padł z winy Cezarego Wilka. - Strata w środkowej części boiska, później zawodnicy Śląska wyprowadzili fajną i szybką kontrę. Takie zagrania nie mogą się przytrafić środkowemu pomocnikowi, a mi się przydarzyły... - komentował po spotkaniu kapitan Białej Gwiazdy.

Przed potyczką ze Śląskiem Wrocław Wisła miała jeszcze nadzieję, że zdoła zakwalifikować się do europejskich pucharów. Śląsk drużynie z Krakowa wybił to jednak z głowy. Wcześniej wrocławianie zespół Tomasza Kulawika wyeliminowali w półfinale Pucharu Polski. - Po raz kolejny przegraliśmy już z drużyną z Wrocławia. Ten sezon ogólnie jest jednak dla nas fatalny - zaznaczył Wilk.

Kolejne doskonałe spotkanie przeciwko Wiśle rozegrał też nie kto inny, jak Sebastian Mila. Wedle niektórych pogłosek ten zawodnik może w następnym sezonie trafić właśnie do Wisły. - Nie znam go zbyt dobrze, ale myślę, że jest sympatyczny. Takich ludzi nigdy za wiele. To bardzo dobry zawodnik - komentował pomocnik Białej Gwiazdy.

Sam Wilk o swojej przyszłości rozmawiać natomiast nie chciał. - Zostały do końca jeszcze trzy mecze, także o tym co dalej będziemy myśleć po sezonie. Skupiam się teraz na kolejnych spotkaniach, które przed nami - stwierdził zawodnik.

A jednym z kolejnych meczów Wisły jest starcie z FC Barceloną. To spotkanie odbędzie się 20 lipca w Gdańsku. - Nie chcę nawet myśleć, jak wyglądać będzie nasz mecz z FC Barceloną, jeżeli zagramy przeciwko nim tak, jak zagraliśmy ze Śląskiem - zaznaczył piłkarz, który powiedział także, że w grze Wisły poprawie musi ulec wszystko od A do Z.

Źródło artykułu: