Piłkarze Wisły nadal nie mogą otrząsnąć się po laniu, jakie sprawił im w niedzielę poznański Lech. Biała Gwiazda uległa Kolejorzowi na własnym stadionie aż 1:4. Tym razem do siatki rywali nie trafił Paweł Brożek, jednak młody napastnik przyznał, że nie był w pełni sił podczas tego spotkania - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego.
- Czułem się najgorzej pod względem fizycznym ze wszystkich spotkań tego sezonu. Zresztą nie ja jeden wszedłem do składu po kontuzji, ale też Arek Głowacki, Radek Sobolewski czy Mariusz Pawełek. Wszyscy ci zawodnicy ostatnio nie grali - powiedział Przeglądowi Sportowemu Paweł Brożek.
Źródło artykułu: