Wojciech Szczęsny wrócił do bramki Arsenalu Londyn dzięki kontuzji Łukasza Fabiańskiego

TVN Agency
TVN Agency

Wojciech Szczęsny wrócił po miesiącu przerwy do bramki Arsenalu Londyn. Stało się tak jednak dzięki kontuzji Łukasza Fabiańskiego.

Uraz żeber wykluczył Łukasza Fabiańskiego z zaległego meczu z Evertonem. Media spekulowały czy w podstawowym składzie wystąpi Wojciech Szczęsny czy jednak Vito Mannone. To Włoch w ostatnich spotkaniach siedział na ławce rezerwowych Kanonierów.

Mimo to Arsene Wenger postawił na polskiego golkipera. Ten nie miał zbyt wiele do roboty przez całe 90 minut. Kilka razy dobrze interweniował po strzałach z dystansu, lecz gracze Evertonu tak naprawdę nie zagrozili poważniej jego świątyni.

Arsenal, który wygrał pięć meczów z rzędu, rozczarował tego wieczoru. Miał więcej sytuacji strzeleckich od The Toffees, ale nie był to udany dzień dla graczy ofensywnych. Kilka okazji zmarnował Olivier Giroud - bohater z soboty.

Londyńczycy bardziej stracili dwa "oczka" niż zyskali jeden. W tabeli zajmują trzecie miejsce. Mają pięć punktów mniej od Manchesteru City oraz dwa mecze rozegrane więcej. Ich przewaga nad Chelsea Londyn to tylko dwa "oczka" i także dwa spotkania więcej na koncie.

Arsenal - Everton 0:0 

Komentarze (4)
avatar
amalfitano
16.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Remis, który nie cieszy nikogo. Chociaż z przebiegu gry, wydawało się, że obie drużyny jakby umówiły się na remis. Dużo niedokładności, mało płynnych akcji, stawka chyba sparaliżowała obie druż Czytaj całość