Emilijus Zubas to objawienie rundy wiosennej. Nikomu bliżej nieznany bramkarz trafił do polskiej ligi i... zaczął wyczyniać cuda. Jak na razie nie puścił gola, nie dając się pokonać choćby napastnikom Legii Warszawa, Lecha Poznań i Śląska Wrocław. Nie byłoby w tym nic jeszcze tak dziwnego, gdyby nie fakt, że Zubas dostępu do bramki strzeże w drużynie, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli! Takie sytuacje praktycznie nie zdarzają się w ligach europejskich, ale jak wiadomo, T-Mobile Ekstraklasa rządzi się swoimi prawami.
Bełchatowianie, pomimo że przed początkiem rundy wiosennej przez wszystkich spisywani byli na straty, wcale się nie poddają. Po przerwie zimowej GKS remisował każdy swój mecz, aż w ostatniej kolejce na własnym stadionie ograł aktualnego mistrza Polski. Sytuacja GKS-u w tabeli cały czas jest niesłychanie trudna, ale podopieczni Kamila Kieresia nie składają broni. Jak już wspominaliśmy, w rundzie wiosennej drużyna nie straciła jeszcze bramki!
Kielczanie zajmują miejsce w środkowej części tabeli. Z dorobkiem 24 punktów spadek raczej im już nie grozi. Złocisto-krwiści bardzo dobrze prezentują się na własnym stadionie, gdzie odnieśli już sześć zwycięstw. Drużynie Leszka Ojrzyńskiego gorzej wiedzie się już na wyjazdach. Poza Kielcami Korona nie wygrała w tym sezonie jeszcze meczu w T-Mobile Ekstraklasie. Niedzielne spotkanie odbędzie się jednak w stolicy województwa świętokrzyskiego, więc naturalnym faworytem tego starcia są gospodarze.
Szkoleniowiec Scyzorów po raz pierwszy od dłuższego czasu będzie miał do dyspozycji Pawła Sobolewskiego, chociaż wątpliwe, aby ten zawodnik zagrał już od pierwszej minuty. Nadal niezdolny do gry jest Aleksandar Vuković, tak samo jak Krzysztof Kiercz i Ołeksij Szlakotin. Za kartki nikt natomiast nie pauzuje. Głównym atutem Korony w starciu z GKS-em, poza typową dla kielczan walecznością, będzie Maciej Korzym, który w tym sezonie strzelił już osiem goli. W Bełchatowie natomiast cieszą się zapewne z powrotu do drużyny Dawida Nowaka. Już w meczu ze Śląskiem ten zawodnik pokazał, że GKS-owi może się bardzo przydać.
Zubas w lidze polskiej nie dał sobie strzelić bramki od 450 minut. Kielczanie lubią jednak przerywać różnego rodzaju serie, zwłaszcza te, które należą do bramkarzy. W poprzednim sezonie złocisto-krwiści zakończyli bowiem passę Dusana Kuciaka z Legii Warszawa, który niepokonany był w ośmiu spotkaniach. Bramkę strzelił mu... Maciej Korzym! Czyżby i tym razem historia miała się powtórzyć?
Korona Kielce - GKS Bełchatów / nd. 07.04.2013 godz. 14.30
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Małkowski - Golański, Stano, Kijanskas, Lisowski - Kuzera, Jovanović, Lenartowski, Sierpina - Janota - Korzym.
GKS Bełchatów: Zubas - Basta, Wilusz, Michalski, Kosznik - Rachwał, Sawala - Madej, Wacławczyk, Żurek - Nowak.
Sędzia: Robert Małek (Zabrze).
Zamów relację z meczu Korona Kielce - GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Korona Kielce - GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT